- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 października 2020, 09:55
szukam dobrego, delikatnego szamponu do wrażliwej skóry głowy. zalezy mi żeby dobrze się pienił. Podraznilam sobie głowę szamponem, po jego użyciu dostałam swędzenia i porobiły mi się strupy, z głowy sypie się śnieg. koleżanka poleca mi szampon Babydream ale trochę się boję czy sobie nie pogorsze, bo jednak nasza skóra jest inna niż skóra niemowlęcia.
15 października 2020, 13:52
ja bym z cytryna uwazala, troche trudno okreslic odpowiednia dawke "na oko". podrazniona skora moze tego nie zniesc. jakis jogurt, miod, aloes ok, ale nie kwasy. ja nawet mam opory przez plukanka octowa. ale to ja.
15 października 2020, 16:05
A Nizoral czasami nie ma w składzie na pierwszym miejscu Sodium Laureth Sulfate? Używałam tego szamponu dwa lata temu. Spora cena za kiepski produkt, który w niczym mi nie pomógł. W dodatku na ulotce skład zapisany polskimi a nie łacińskimi nazwami. Bardzo nie polecam. Natomiast na pewno super sprawdzają się u mnie szampony Alterra. Najbardziej ten z granatem.
15 października 2020, 16:52
szukam dobrego, delikatnego szamponu do wrażliwej skóry głowy. zalezy mi żeby dobrze się pienił. Podraznilam sobie głowę szamponem, po jego użyciu dostałam swędzenia i porobiły mi się strupy, z głowy sypie się śnieg. koleżanka poleca mi szampon Babydream ale trochę się boję czy sobie nie pogorsze, bo jednak nasza skóra jest inna niż skóra niemowlęcia.
No fakt, określonych bezpiecznych dawek nie miałam ale akurat ta mikstura z cytryną genialnie mi pomogła.
15 października 2020, 17:36
A Nizoral czasami nie ma w składzie na pierwszym miejscu Sodium Laureth Sulfate? Używałam tego szamponu dwa lata temu. Spora cena za kiepski produkt, który w niczym mi nie pomógł. W dodatku na ulotce skład zapisany polskimi a nie łacińskimi nazwami. Bardzo nie polecam. Natomiast na pewno super sprawdzają się u mnie szampony Alterra. Najbardziej ten z granatem.
tak ma, ale sls nie koniecznie musi oznaczac cos zlego. oczyszczam sobie wlosy mocniejszym szamponem od czasu do czasu, bo nadal uzywam silikonow w pielegnacji. nizoral jest ok jako lek i ze wzgledu na obecnosc skladnika ketoconazole
15 października 2020, 18:25
A co dobrego może oznaczać SLS, bo ja nie rozumiem? Czy Sodium Laureth Sulfate czy Sodium Lauryl Sulfate (SLS i SLES) to są silnie wysuszające detergenty. Producenci używają ich ze względu na to, że są tanie i dobrze się pienią. Dla Autorki nie ma znaczenia czy jest na nie uczulona, czy nie. Przy wrażliwej i podrażnionej skórze głowy jest wykluczone, aby złagodziły ten stan i w czymkolwiek pomogły.
Edytowany przez Matylda111 15 października 2020, 18:48
15 października 2020, 18:51
Dla mnie szampon nizoral jest za mocny i zbyt wysuszający, ale baaardzo polecam nizoral w kremie! Trochę śmierdzi, ale można go użyć po umyciu włosów i nie wyglądają na tłuste. Dłużej jest na skórze niż szampon i naprawdę super działa na łupież. Ratuję się nim w nawrotach łojotokowego zapalenia skóry głowy ;)
15 października 2020, 19:06
Polecam szampon Tea Tree z Farmasi. Dzięki niemu przestała mnie swędzieć głowa. Olejek z drzewa herbacianego jest bardzo dobry na wszelkie choroby skórne.
16 października 2020, 11:18
A co dobrego może oznaczać SLS, bo ja nie rozumiem? Czy Sodium Laureth Sulfate czy Sodium Lauryl Sulfate (SLS i SLES) to są silnie wysuszające detergenty. Producenci używają ich ze względu na to, że są tanie i dobrze się pienią. Dla Autorki nie ma znaczenia czy jest na nie uczulona, czy nie. Przy wrażliwej i podrażnionej skórze głowy jest wykluczone, aby złagodziły ten stan i w czymkolwiek pomogły.
polecilam jej szampon bez sls, ale ogolnie jesli ktos nie jest uczulony na sls to, poza tym ze jest to silny detergent, nic zlego w nim nie ma. a pozytyw jest taki, ze domywa wszelkie silikony i brud. ja do wlosow uzywam go tylko przed henna.
16 października 2020, 12:06
Aniloratka, właśnie sam fakt, że głównym składnikiem jest silny detergent przeczy już stwierdzeniu, że nic złego w nim nie ma. Zwłaszcza w temacie o wrażliwej skórze głowy, w dodatku z łupieżem. I nie wierzę, że szampon przeciwłupieżowy z SLS komukolwiek może pomóc. Tak jak piszesz - przy zdrowej skórze zanieczyszczonej silnymi środkami pewnie tak. Ale nazwa Nizoral w tym konkretnym temacie nie powinna się pojawić.