Temat: Balsam brązujący

Dziewczyny jaki możecie polecić balsam brązujący, który nadaje ładny kolor i nie cuchnie ? 

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. 

Ziaja cupuacu czy jakoś tak, nie śmierdzi, nie brudzi, nie robi smug 

Nuskin sunright poleeeecam. Słyszałam jeszcze, że fake bake są fajne. 

Dove.

też mam dove i polecam, zaraz użyje;]

Lirene arabica

Pasek wagi

szemranakejt napisał(a):

Ziaja cupuacu czy jakoś tak, nie śmierdzi, nie brudzi, nie robi smug 

Wg mnie wszystkie śmierdzą, ten też, może nie tak jak inne, ale też czuję.

Ja akurat balsamów nie lubię, dla mnie każdy śmierdzi, ale polecam Ci wszystko z St Moriz (kupuje na allegro, ze Smartem mam za darmo wysyłkę :)), ja miałam spray, piankę oraz żel. Nic nie śmierdzi, super kolor, jest wydajny, mega polecam. Poza tym, wszystkeigo najlepszego w dniu urodzin(alkohol)

Pasek wagi

brujita napisał(a):

szemranakejt napisał(a):

Ziaja cupuacu czy jakoś tak, nie śmierdzi, nie brudzi, nie robi smug 
Wg mnie wszystkie śmierdzą, ten też, może nie tak jak inne, ale też czuję.

Akurat tak musi być - ten zapaszek, mniej lub bardziej intensywny, jest gwarancją tego, że produkt działa. Mimo wszystko w serii Cupuaçu, nie czuć go tak mocno, jak w standardowych balsamach brązujących. Na początku nawet pachnie bardzo ładnie.

Pasek wagi

Dove jest dobry, ale też ma zapach jak każdy.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.