- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 lutego 2019, 06:39
Zdjęcia usuwam i bomba a kto nie widział ten trąba.
Edytowany przez wieprzek 25 lutego 2019, 15:22
25 lutego 2019, 12:30
A czemu tak właściwie? To nie jest żaden zarzut, sama jestem (raczej) anonimowo bo chyba nie pokazywałam twarzy ani nic, ale ciekawi mnie to, czemu ludzie chcą zostać anonimowi tutaj :) luźne pytanie z ciekawościJa wolałabym zostać anonimowa i się na forum twarzą nie obnażać ale wow, Zuza fajnie wyglądasz i spokojnie kilka lat mniej bym Ci dała :D
25 lutego 2019, 12:30
A bo to nieraz ludzie tutaj wygrzebują stare zdjęcia, które ktoś wrzucił, żeby mu dowalić, jak jest okazja? Sama już usłyszałam, że mam bieliznę z primarka, wsiowy telefon i wyglądałam w ciąży obrzydliwie, nie licząc komentarzy o wyglądzie babochłopa itd itp. A złośliwości odnośnie twarzy chyba jednak bolą bardziej.
A doma mi 2 lata do wieku dodała, do teraz rozpamiętuję.
Edytowany przez 25 lutego 2019, 12:34
25 lutego 2019, 12:32
ja mam urlopW ogóle miło, że udostępniacie zdjęcia, społeczność się jakby zacieśnia :) No i fajnie wiedzieć, z kim się pisze, zestawiać wyobrażenie z rzeczywistością. Szczerze przyznam, że chyba jestem ignorantką, bo będąc tu tyle lat kompletnie nie kojarzę nicków z tematem, jedynie twarze. Chybaże ktoś kilka razy napisze coś zabawnego (dżemześwini np) lub jest wyjątkowo niezadowolony (Marsica).Największe emocje przeżyłam widząc Jurysdykcję :DW ogóle to do roboty,a nie się obijacie na vit, gdzie Wy pracujecie, że macie tyle czasu
Ja siedzę w moim ryjącym beret korpo, dzisiaj w papierach więc bez makijażu.
25 lutego 2019, 12:32
Ja siedzę w moim ryjącym beret korpo, dzisiaj w papierach więc bez makijażu.ja mam urlopW ogóle miło, że udostępniacie zdjęcia, społeczność się jakby zacieśnia :) No i fajnie wiedzieć, z kim się pisze, zestawiać wyobrażenie z rzeczywistością. Szczerze przyznam, że chyba jestem ignorantką, bo będąc tu tyle lat kompletnie nie kojarzę nicków z tematem, jedynie twarze. Chybaże ktoś kilka razy napisze coś zabawnego (dżemześwini np) lub jest wyjątkowo niezadowolony (Marsica).Największe emocje przeżyłam widząc Jurysdykcję :DW ogóle to do roboty,a nie się obijacie na vit, gdzie Wy pracujecie, że macie tyle czasu
25 lutego 2019, 12:35
Dziś tak w ogóle dzień powolności, więc można się trochę poobijać.
25 lutego 2019, 12:36
Ja mam dla klienta zrobić magiczną, klimatyczną wizkę projektu, który wygląda jak parking przed castoramą. God bless me.
25 lutego 2019, 12:36
jesli mam byc szczera to wygladasz na ciut zaniedbana, mimo ze strój formany brak Ci jakiejs klasy , nie wiem z czego to wynika , jakies takie dziwne wrazenie. Moze gdybyś zalozyla elegancki garnitur i szpilki. W tym stroju wyglądasz bardziej jak uczennica niz poważny pracownik. Ale ro tylko moje odczucie wzgledem wygladu zewnętrznego. Buzke masz bardzo sympatyczna, nawet bez make up :) nie chciałam Cie urazic
Może coś w tym jest. Jeszcze raz podkreślę, ze ten outfit to jest uniform z pracy i nie wybierałam go sama. Pracownikiem jestem bardzo poważnym i świeżo po kolejnym awansie zawodowym (choć już chyba ostatnim bo prawie nie ma więcej możliwości up na chwilę obecną) ale akurat to taka branża, ze wyglądanie „sympatycznie” bierze nawet górę nad „poważnie”.
25 lutego 2019, 12:38
A dla mnie odwrotnie, dla mnie ten strój jest dla ciebie za sztywny i podkreśla tylko nieład włosów, dziewczęce rysy. Jak dla mnie w mniej sztywnym stroju wyglądałabyś na bardziej ogarniętą, a nie odwrotnie. Bo ty chyba kibbowy natural jesteś.
25 lutego 2019, 12:38
Wieprzek
Mam brązowe oczy , ciemnią oprawę oczu i naturalne włosy jasny brąz ze złotymi relaksami, z przodu pasma wchodzą nawet w blond. Farbowane na złoty lub naturalny blond, ale aktualnie od pół roku nie farbuję , bo chyba wrócę do naturalnego koloru lub nałożę ciemny blond.
25 lutego 2019, 12:39
Co byście w pracy robiły gdyby nie ja. Jak chcecie to jutro Wam wrzucę temat ze zdjęciami w uniformie nieformalnym (który nosimy od wtorku do czwartku) i który jest przebrzydkim poliestrowym dresem. Mój mąż mówi, ze wyglądam w tym jak „ruski gimnasta”. Będziecie mieć ubaw przynajmniej.