Temat: Ulubieńcy

Luźny temat na dziś. 

Jakie są wasze absolutne hity jeśli chodzi o:

1. Krem na dzień - najlepiej taki który się nada do nałożenia tuż przed wyjściem z domu (wiadomo mroźno teraz itp.)

2. Krem na noc

3. Peeling enzymatyczny

4. Żel do twarzy. Tu dodam, że sporo tych mocniejszych podrażnia mi skórę

5. Maskę nawilżającą

Cera normalna. 

Budżet do 40 zł.

Wiem, że każda z nas jest inna o prostu ciekawa jestem co się u Was sprawdza :)

1. Używam w zasadzie trzech różnych (na zmianę): jeden do cery naczynkowej Bioderma, drugi na przebarwienia Thiospot ultra, trzeci ajurwedyjski, naturalny, nie pamiętam firmy. Drogie wszystkie są, ale stosuje ich maleńkie ilości i takie trzy kremy spokojnie starczą mi na rok, jak nie dłużej.

2. Na noc najczęściej kremów nie używam, wolę, żeby skóra sobie oddychała i sama radziła. Jeśli jest bardzo sucho, to ten ajurwedyjski, albo zrobiony przeze mnie domowy.

3. Nie stosuję.

4. Mam cerę naczyńkową, więc moim ulubieńcem jest żel do twarzy Bioderma sensibio. Ale lubię też Tołpę.

 5. Też nie używam masek.

Mam cerę tłustą, więc moje typy raczej do niczego Ci się nie przydadzą, ale co do pkt 5. to czasem jak mam ochotę na jakiś konkret używam tej maseczki, nada się do cery suchej, do normalnej myślę że też. Używam jej też jako krem pod oczy i również dobrze się sprawdza.

Pasek wagi

ggeisha napisał(a):

1. Używam w zasadzie trzech różnych (na zmianę): jeden do cery naczynkowej Bioderma, drugi na przebarwienia Thiospot ultra, trzeci ajurwedyjski, naturalny, nie pamiętam firmy. Drogie wszystkie są, ale stosuje ich maleńkie ilości i takie trzy kremy spokojnie starczą mi na rok, jak nie dłużej.2. Na noc najczęściej kremów nie używam, wolę, żeby skóra sobie oddychała i sama radziła. Jeśli jest bardzo sucho, to ten ajurwedyjski, albo zrobiony przeze mnie domowy.3. Nie stosuję.4. Mam cerę naczyńkową, więc moim ulubieńcem jest żel do twarzy Bioderma sensibio. Ale lubię też Tołpę. 5. Też nie używam masek.

Czy Jesteś zadowolona z tego kremu na przebarwienia?

Pasek wagi

mayuko napisał(a):

Czy Jesteś zadowolona z tego kremu na przebarwienia?

Szczerze... to nie widzę żadnej różnicy. Ja jestem totalnie piegowata, i jak byłam, tak jestem dalej. Ale stosuję go dopiero od miesiąca, jak mi do końca tubki nie zbledną piegi, to więcej nie kupię.

1i2 - serum przeciwzmarszczkowe - są lepsze niż kremy według mnie, zazwyczaj mają bardziej skoncentrowane składniki i są takie "rzadsze" w konsystencji i  po nałożeniu od razu się wchłaniają. Wcześniej kupowałam Lirene Formuła Młodości 35+ i był super. Później go nie było wcale, więc kombinowałam a teraz jest jakas nowość w rossmannie Lirene Formuła Młodości 35+/45+ - ale dopiero go kupiłam i jeszcze nie używałam, choć podejrzewam, że będzie to to samo w odświeżonej formie :) Kosztuje 30 zł a teraz jest promocja 21.49 jak się ma aplikację Rossmanna.

https://www.rossmann.pl/Produkt/Kremy-pod-oczy/Lir...

3. Nie używam, ale kilka lat temu kupowałam z Ziaji - był ok - porównania nie mam.

4. Żelu do twarzy typowego nie używam. Myję twarz i całe ciało Alterrą bezzapachową tą: 

https://www.rossmann.pl/Produkt/Zele-i-balsamy/Alt...

Wszyscy nią się myjemy, nawet dzieci - nie ma gówien w składzie i nawet mężowi podpasowała choć jego po wszystkim wysypuje.

5. Nie używam

Generalnie od lat sprawdza się u mnie zasada, że im mniej tym więcej :) Serio. Tona kosmetyków, kazdy od czego innego sprawiał, że miałam wiecznie podrażnioną skórę. Ograniczyłam kosmetyki do minimum i jak ręką odjął. Kremu do twarzy używam tylko dlatego, że po Wrocławskiej wodzie czuję napiętą skórę bo jest przesuszona. Jakiś czas temu przerzuciłam się na przeciwzmarszczkowe, bo lepiej zapobiegać ;) Póki co się sprawdza. Mam 35 lat a czasem muszę pokazywać dowód w sklepie ;) Nawet ostatnio sąsiadka powiedziała, że myslała że jestem z 10 lat młodsza od niej a mamy tyle samo :) Choć to też trochę geny zapewne

Pasek wagi

1/2. na dzień i na noc używam lekkiego kremu brzozowego z sylveco. W nocy podkladam pod to czasami olejek arganowy i żel aloesowy skin79. Mam też krem z kwasem migdałowym i algami, firma to chyba Lynia, ale używamy rzadko, bo jest bardzo treściwy.

3. Też peeling z sylveco w takim zielonym opakowaniu xd

4. Żel tymiankowy sylveco

5. Stricte nawilzającej nie posiadam

 24 lata, cere normalna, bezproblemowa. 

-

madamestrella napisał(a):

Luźny temat na dziś. Jakie są wasze absolutne hity jeśli chodzi o:

1. Krem na dzień - Vianek z mniszkiem lekarskim

2. Krem na noc - patrz wyżej tylko na noc :)

3. Peeling enzymatyczny - jadwiga rozjaśniająco-wygładzający

4. Żel do twarzy. nie używam żelu tylko olejku natłuszczającego z ziaja med kuracja AZS

5. Maskę nawilżającąCera normalna.  mam cerę mieszaną i do tego wrażliwą skłonną do zapychania, na razie żadnego kuku nie zrobiła mi niebieska bielenda w saszetkach :) jak tak patrzę na tę listę to kurde no patriotka ze mnie wszystko polskie:D

Budżet do 40 zł.Wiem, że każda z nas jest inna o prostu ciekawa jestem co się u Was sprawdza :)

maseczki lubię z glinką, mam cerę z widocznymi porami, krem allerco jest bardzo lekki, na mrozy jednak są lepsze kremy tłuste, z niepodrażniających to cetaphil ale jest drogi, około 30zł

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.