Temat: Rolki... za i przeciw...

Cześć kochane.
Jak w temacie. Co powiecie o rolkach. Czytałam gdzieś w sieci, że są lepsze od joggingu. Ujędrniają pupę i nogi i że w ciągu 45 minut jazdy spala się 200kcal!

Natomiast mój pan od wf-u mówi, że od rolek ma się grube uda.

A wy co o tym myślicie...?
Jejku aż się napaliłam na rolki teraz, jak to czytam :D
Tylko nie umiem jeździć...;/ Ale co tam, jutro idę na dwór i zaczynam nadrabiać zaległości:D
Uwielbiam jeździć na rolkach! A z tego wf-isty to jakiś "kretyn" :P
a ja z kolei słyszałam od moich znajomych, że owszem rolki ładnie kształtują uda i pupę, ale niestety rozbudowują również nadmiernie łydki...
osobiście jest to dla mnie problem, bo i tak już mam za bardzo grube
coś w tym musi być, bo jakiej bym dziewczyny nie spytała, słyszę o tych grubych łydkach...
a Wy moje Drogie jakie macie o tym zdanie?
Ja znowu czytałam, że jeśli jeżdzisz w takim tempie, żeby się nie zmęczyć (np w czasie jazdy mozna spokojnie rozmawiac z kolezanką bez zadyszki) to wtedy traktuje się to jak ćwiczenie aerobowe i lydki nie powinny grubnąć.
Ja zakochałam się w rolkach od pierwszego widzenia (heh nawet ich na nogach wtedy jeszcze nie mialam) i nadal kocham jezdzic! A efekty widac juz po kilku razach :)
Aha jesli kupujecie sobie rolki to nie takie najtansze - bo predzej sobie nogi polamiecie albo obetrzecie :P Poczytajcie najpierw fora internetowe a zwlaszcza rady Zico (ekspert w Polsce jeśli chodzi o rolki). Aha i koniecznie je mierzcie - nie kupujcie przez internet, no chyba ze znacie juz daną firmę (rolki muszą byc troszeczke wieksze od rozmiaru buta).

ja a porpo łydek dodam, do tego co pisala Sonia (bo przy malym tempie miesnie sie nie robia) by sie rozciagac, to jest podobnie jak z rowerkiem, tez lydki moga sie rozrosnac, dlatego trzeba "po" sie rozciagac, by miesnie nie robily sie w kulki ;) tylko trzeba je rozprostowac, wydluzyc... wtedy nozki beda ladne :)

Dokładnie, zależy jak jeździcie, jeśli ktoś jeździ umiarkowanym (ale jednostajnym tempem) to da mu to tyle samo co spacer, tylko zgubi więcej kalorii. Może mu się rozbudują jakoś mięśnie, ale tylko na początku, nie wiele, po ok miesiącu regularnego jeżdzenia mięśnie się przyzwyczajają, jak również organizm. Zaczniemy spalać kalorie, utrzymywać mięśnie na tym samym poziomie, może wzmacniać je, ale na pewno nie rozbudowywać nie wiadomo jak. Co innego Ci którzy zechcą spróbować rolkowych "sztuczek", np. inline skating, skoki, przysiady oraz różne ewolucje, na pewno będą miały wpływ na rozbudowę mięśni, ale też bez przesady. Owszem Ci rolkarze których możemy podziwiać w tv mają ogromne uda, ale dajcie spokój oni ćwiczą latami, to samo i przy wiele większych prędkościach. Już nie opowiadajcie, że Wam nie wiadomo jakie mięśnie wyrosną, bo to tylko wymówka żeby nic nie robić. Ja też mam genetycznie taką budowę mocne uda i łydki, ale jeżdzę na rolkach od 4 lat regularnie 3-4 razy w tyg i różnice w obwodach widzę tylko jak schudnę bądź przytyję.  
Polecam ja śmigam 30 km dziennie ok 2.5 h i naprawdę rewelacja ;)
myślę, że jeżeli chodzi o wady to rolki mają ich baaardzo mało- tyle tylko, że źle dobrane mogą uwierać lub ranić oraz jeżeli osoba nie chce mieć umięsnionych nóg to też bym nie polecała :) ale oczywiście mieśnie wyrobione przez jazdę na rolkach nie wyglądają źle! Mi się moje podobają :)
wadą rolek jest to, że łatwo o urazy. Na razie mam rękę w szynie, ale jutro pozbywam się gipsu i za jakiś tydzień znowu zakładam sprzęt. Rolki to taka frajda :)

catballou  jak długo jeździłaś na rolkach?? ;D



© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.