Temat: Rolki... za i przeciw...

Cześć kochane.
Jak w temacie. Co powiecie o rolkach. Czytałam gdzieś w sieci, że są lepsze od joggingu. Ujędrniają pupę i nogi i że w ciągu 45 minut jazdy spala się 200kcal!

Natomiast mój pan od wf-u mówi, że od rolek ma się grube uda.

A wy co o tym myślicie...?
catballou dosyc dobre te twoje rolki tylko niestety u mnie w decathlonie ich nie ma;/
Rolki są super, przy regularnym jeżdżeniu nie zauważyłam u siebie jakiegoś dużego rozrostu mięśni na udach, natomiast zauważyłam spalenie tkanki tłuszczowej z ud i pośladków :)
ja jezdze juz bardzo dlugo i zauwazylam ze moja pupa jest coraz ladniejsza. to naprawde dziala a ten pan to jakis otyly pewnie co ;p
pozdrawiam:*

Nie ma to jak zdemotywowac ucznia do uprawiania sportu Rolki sa swietne, jezdzac regularnie chudnie sie bardzo szybko, uda i posladki staja sie jedrniejsze.
sa 3 mozliwosci przez ktore rolki wplywaja narosnace uda uda

1. rano lezac leniwie do x godziny patrzac jak rolki leza w szafie

2.Po obiedzie siedzac przy deserze kiedy inni wychodza na rolkowa przejazdzke :)

3.Wieczorem siedzac na tyłku przed tv z czipsami ogladajac ludzi robiacych akrobacje na rolkach

wlasnie wrocilam po 90 minutach i jedyne co mi uroslo to usmiech na buzi :):) i sinior na tylku
Ja kocham rolki, ale jest jeden problem, brakuje mi takiej supergladkiej powierzchni, na ktorej nie bede czula zadnych wstrzasow i halasu.
to moze cos takiego ja mieszkam przy lesie i powiem ze korci mnie ojjj
http://nartorolki.com/product_info.php?cPath=7&products_id=17
lub http://www.skike.info.pl/skike-video-1.php
A temu wfiście chodziło pewnie o osoby, które za bardzo tłuszczu nie mają, więc spod skóry zaczęłyby im oprócz kości mięśnie wystawać. a to dopiero byłoby straszne, prawda? ;))
ja uwielbiam jeździć na rolkach. nie męczę się tak jak przy innych ćwiczeniach,a buzia mi się sama cieszy :D
skoro rolki mają tak pozytywny wpływ na ciałko to chyba trzeba zacząć regularnie wychodzić :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.