Temat: Rolki działają cuda z nogami i pośladkami

Taki temacik po moim dzisiejszym otwarciu sezonu.
90 minut jazdy z małą w wózku i dobre 1000 cal mniej
.
Jutro kupuję nowe rolki. Więcej na ten temat w pamiętniku.
 ja uwielbiam rolki, ale nie mam za bardzo gdzie jezdzić... :( 
Dobra wymówka. Mieszkasz w Warszawie i nie masz gdzie? Też tak kiedyś myślałem i mówiłem, a na rolki jeździłem tylko w jedno miejsce, więc nie za często. A teraz jak nie mam czasu to jeżdżę po osiedlu. Stare rolki są teraz jak znalazł. Więc nie narzekaj, zakładaj rolki i śmigaj.
Witam
Ja wczoraj na rolkach miałam mały wypadek,zdarłam kolanka;) hehe.
A gdzie ochraniacze???!!!! Bez komentarza.
witam was wszystkich i podziwiam
ja dopiero zaczynam ta cieszka prace mam zamiar zrzucic 13 kg mam nadzieje ze wy mi w tym pomozecie
jestem skora do posuchania wielu rad jak wy sobie z tym radzicie to mój adres : karolina_poznan@vp.pl
I gdzie podziało sie lato? Chyba za dobrze mieliśmy w lipcu. Teraz pogoda nadrabia ciągłymi opadami deszczu. Ja chcę na rolki!!!
Łączę się w bólu...ja chce na rower...a tu lipa
Nie przesadzaj. jak pada deszcz, to akurat rowerkowi nie przeszkadza. Sam jeździłem niezależnie od pogody. liczy sie motywacja. jak to ma być jazda tylko rekreacyjna to rozumiem.
Nie przesadzam...gdy cały dzień leje to naprawde nie ma warunków do jazdy

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.