18 marca 2011, 07:49
Witajcie Vitalijki :* !
Chciałam Was wszystkie przekonać do tego rodzaju sportu. Naprawdę działa cuda.
Ja jeżdżąc prawie codziennie na rowerze wiosną i latem + ograniczając słodycze, wprowadzając więcej warzyw i owoców do mojego jadłospisu schudłam 15-16kg. :)
Dodam, że nie uprawiałam żadnego innego sportu.
Dlaczego wybrałam akurat rower? Bo połączyłam przyjemne z pożytecznym. Tak naprawdę jeżdżąc na nim nie miałam na wglądzie jakiegoś wielkiego schudnięcia - po prostu jeździłam, ponieważ bardzo to lubię , a jak jeszcze się okazało, że pomogło mi to w zrzuceniu kilogramów i schudnięciu z moich dotychczas najbardziej znienawidzonych partii ciała czyli brzucha i nóg - to byłam wniebowzięta :)
polubcie rower, naprawdę się opłaca! :)
ja czekam tylko na troszkę wyższą temperaturę i zaczynam pedałować :D
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 317
4 czerwca 2011, 18:18
Uwielbiam rower, u mnie też zawsze dobrze działał jeśli chodzi o tracenie kilogramów. Co rok siadałam na rower gdzieś koło kwietnia, jeździłam do szkoły, do miasta, na zakupy i ogólnie gdzie się dało. Mam miejski rower z dużymi kołami więc na takie codzienne jeżdżenie idealny. Nigdy jakoś nie pilnowałam wagi ale zazwyczaj w okolicach czerwca czułam w ubraniach luz i to co po zimie się ledwo dopinało na lato leżało tak jak powinno. Teraz studia trochę mnie dobiły, czasu mam na rower mało, do szkoły niecałe 2 kilometry, ale od 2 tygodni się odchudzam i przy okazji nadrabiam rowerowe zaległości (no bo to wstyd wieźć rower pociągiem z Częstochowy do Koszalina i nim nie jeździć) i tak dziś pojechałam nad morze czyli ponad 30 kilometrów za mną.
i pomijając wszystko inne to na prawdę uwielbiam rower za to, że wszędzie można szybko dojechać, nie trzeba czekać na przystankach, kisić się w śmierdzących autobusach i denerwować się na korki.
- Dołączył: 2011-06-06
- Miasto: Malbork
- Liczba postów: 4
6 czerwca 2011, 03:09
ja od jutra zaczynam sezon pedałowania :)