Temat: spinning

Hej Dziewczyny!

Jestem po raz pierwszy na forum ! Dwa tygodnie temu zaczęłam chodzić na spinning, rewelacyjna sprawa. Wciąga nawet tych największych leniuszków. Czy ktoś z Was spinninguje? Jeśli tak to jakie efekty?? Piszcie
ja chodze juz 2 miesiace 2 razy w tygodniu na spining bardzo fajna dziedzina sportu zalezy od instruktora ale brdzo fajnie jest szybko czas leci i nigdy nie przypuszczałabym że jazda na rowerku moze byc tak urozmaicona  i 2 razy na fitnes jeszcze chodze efekty hmm  cialo sie ujedrniło ale ubytkow kilogramowych brak :P podobno miesnie wiecej waza niz tłuszcz wiec moze dlatego . Staram sie odzywiac zdrowo chodz czasami mam napady i zaburzam wszystko:p
Pasek wagi
a więc to tak się to nazywa profesjonalnie :P
tez chodziłam na rowerki przez jakieś poł roku. efekty były rewelacyjne. miałam super kondycję i co najmniej 5 kg mniej :)) chetnie bym do tego wrociła gdyby nie kontuzja nogi :(( ale naprawde polecam !!!
Taaa, spinning to moje ulubione zajecie. Chodzilam jakis czas temu i bede chodzic znow, jak tylko wroce do Pl. Tylu endorfin nic mi nie bylo w stanie zapewnic. Kondycje mialam potem niesamowita - zaden chlopak nie mogl mnie dogonic na rowerze 
najlepsze jest to, ze ja zawsze jezdzilam na rowerze, na codzien- do pracy, najmniej kilkanascie kilometrow dziennie... myslalam, ze co mi tam taki spinning, raczej sie mocno nie zmecze.... no i niespodzianka - poszlam od razu na zajecia o sredniej trudnosci i....zmeczylam sie jednak ale to zmeczenie bylo tak cudowne, ze usmiech nie schodzil mi z twarzy, jak wloklam sie do domu. Brakuje mi tu tego teraz, choc na rowerze jezdze caly czas.
Ja cały czas będę uparcie twierdzić, że nie kilogramy są najważniejsze:)  i faktycznie, tak jak mówi wyżej justystynka mięśnie ważą więcej niż tłuszcz, a ten na tego rodzaju zajęciach spala się jak szalony . W tych zajęciach liczy się również technika , pamiętam że kiedyś czytałam , że są różne poziomy zaawansowania jeżeli chodzi o spinning, oraz różne 'programy' - niektóre nastawione są na spalanie tkanki inne mają podnieść możliwości 'kondycyjne'. Ja jestem bardzo zadowolona z tych zajęć,  tyłek w górze, z łydek jestem naprawdę dumna! a nie wspomnę o udach - wszystko się trzyma w kupie :)) Tylko waga czasem wprowadza mnie w złość, ale kiedy widzę efekty w lustrze, to to ile ważę przestaje być  istotne. Dlatego dziewuszki i chłopaki - wskakujcie na rower - naprawdę świetna zabawwaa !



Lady Active w Batorym w Gdyni

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.