Temat: co mi da ten sport?

założyłam podobny temat, ale odnośnie spinningu http://vitalia.pl/forum35,852413,0_Cycling-u-pure-chodzi-ktos.html

chudnie sie, pod warunkiem ze kontrolujesz swoj puls podczas jazdy i jedzisz minimum 45min trzy razy w tygodniu (ja jezdze 6 razy po 1h). Oblicz sobie swoje tetno 65-70% tetna max (tetno max to 220-twoj wiek) i jezdzij w tym tempie. Kocham rower stacjonarny! Rok temu jezdzilam dlugooo i mialam nogi cudowne, tylek podniesiony, lydki twardiutkie ale SZCZUPLE (rower nie rozbudowuje lydek przy treningu o umiarkowanej intensywnosci). Brzuch tez chudnie bo chcac nie chcac to trening cardio ktory spala tluszcz z calego ciala. A do tego wszystkiego swietnie poprawia kondycje. A bolem tylka na poczatku (od siedzenia na tym siodelku) sie nie przejmuj... po tygodniu sie przyzwyczaisz i nie bedzie cie bolal. 

1. Tak

2.Napoczątku musi spalić tłuszcz , potem wyrabiają się mięśnie

3.wyszczupić wyszczupli ale nie od razu .

4.zależy bo gdy się napinasz to się męczysz i wtedy te mięśnie jakby się wyłaniają ale jak jedziesz leniwie jedną ręką trzymasz druga opuszczona jedziesz prosta jak kij . musisz się nachylić , napiąć ale nie garbić .

5.Napewno bo wtedy się napinasz

ja jezdzilam do pracy na rowerze przez pol roku srednio 15km dziennie. Efekt byl takie ze z 57kg zrobilo mi sie 62kg. teraz nie jezdze od tyg waga spadla kg. nie wiem czy to ma jakikolwiek wplyw... ale nic nie zmienilam w swoim jadlospisie.

też właśnie zaczęłam jeździć  i boje się ,że moje wielki łydki jeszcze się powiększą