- Dołączył: 2012-06-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1118
10 lutego 2013, 13:59
hej dziewczyny..wlasnie siostra przychatala do mnie rower stacjonarny...chcialabym sie dowiiedziec ile podczas 30-45 minut jazdy spale kalorii ...w jakich czesciach ciala zaczna mi spadac cm na jakim obciazeniu jezdzic zeby spalac kalorie a nie budowac miesnie bo nogi i tak mam umienione bardzo...i czy na poczaku 30-45 min jazdy starcza (wogule nie cwicze ) i czy ewentualnie dorzucic jakies cwiczenia ..chodzi mi glownie o spalanie a nie budowaniu miesni i ile razy najlepiej w tyg cwiczyc ....prosze o porady osob ktore doradza a nie ktore beda sie chamsko odzywac w stylu czepiac sie orografii albo ze nie mam pojecia o cwiczeniach bo wlanie pisze o porade a nie zeby zostac dojezdzana o byle co ...dziekuje
10 lutego 2013, 14:01
najlepiej jedzic bez obiazenia
5 min wolno taka rozgrzewka potem 40-45 min na poziomie puls 120-140 (tylko wtedy spalasz tluszcz) u mnie to wychodzi jazda w tempie od 35-40 km na godzine ,
a na koniec 5-10 min wyciszenia i wolnej jazdy
taki trening zapewni ci ok 300 kcal na 30 min (tzn mowimy o samym treningu a nie o czasie na rozgrzewke i wyciszenie
)
mnie rowerek rzezbi pupe uda troszke brzuch lydki i boczkow sie pozbywam
Edytowany przez Ognisty.Bursztyn 10 lutego 2013, 14:03
- Dołączył: 2012-06-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1118
10 lutego 2013, 14:09
oo boczki to moja zmora ...nie wiem o co chodzi z tym pulsem bo rowerek jest doyc stary i nie ma wyswietlacza wiec bede muiala jezdzic na wyczucie ale jak te tempo poznac ;/
10 lutego 2013, 14:19
maszakra1 napisał(a):
oo boczki to moja zmora ...nie wiem o co chodzi z tym pulsem bo rowerek jest doyc stary i nie ma wyswietlacza wiec bede muiala jezdzic na wyczucie ale jak te tempo poznac ;/
mozesz kupic sobie pulsometr na reke on jest dokladniejszy od tego w rowerku i w terningu najwazniejszy jest puls a nie predkosc obciazenie czy to ile sie spocilas ( no tak tez niktorzy mierza wysilek fizyczny)
10 lutego 2013, 14:22
Ja mam rowerek takiej jakości, że przy prędkości ok. 40 km/h prawdopodobnie z hukiem by się pode mną rozsypał
Ja jeżdżę jak wyjdzie. Obciążenie małe albo średnie, prędkość zmienna - jeżdżąc słucham muzyki i jakoś podświadomie jeżdżę do rytmu, jak szybciej to lekko, jak wolniej zwiększam obciążenie. Jak na razie działa
- Dołączył: 2011-05-04
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 14372
10 lutego 2013, 14:23
Kazda ma inny rower i inaczej pokazuje,inaczej tez sa ustawione obciazena,gdybym ja jezdzila na najnizszym to machalabym nogami w powietrzu.i tak u mne 30 min jazdy 20 km przejechanych na srednim obciazeniu spalam 170 kcl przy 160 ,62 kg wyszczupla cle cialo.
- Dołączył: 2012-06-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1118
10 lutego 2013, 14:37
no ja waze 98 przy 161 tzn nie wiem bo od 2 tycznia sie odchudzam waga poczatkowa 98 teraz nie wiem bo nie mam wagi cm na samej diecie leca tylko cialo mam galaretowate dlatego chce spalac
kiedy cwiczylam przez 2 lata dzien w dzien i tak wyrobilam uda ze nawet jak jest na nich tluszcz to zewnetrzne miesnie sa twarde jak skala a wewnetrzne oblane tluszczem
ja wogule dziwna jestem jakas ;
- Dołączył: 2012-05-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2239
10 lutego 2013, 14:45
Ja rowerek wczęśniej stosowałam jako głowne narzędzie tortur;) żąrcik, uwielbiam rowerek, ale wczęśniej jeździłam tylko na nim. Teraz podokładałam masę ćwizczęń. Mój plan wygląda tak:
10 min Mel B ABS
10 min Mel B nogi
20 min Shaunt (do pierwszego rozciągania włącznie)
20 min rowerka, uspokajam się tylko 5 min bo przy wczęsniejszy ostrych cwiczeniach się tak namęćżę że rowerek jest wyciszeniem nawet jak jade ponad 30km/h.
Jak zależy Ci na szczupłych nogach to polecam z całego serca Mel B
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
12 lutego 2013, 10:52
troszkę zle postawione pytanie bo zapewne chodzi ci ile można spalic tłuszczu bo o to nam głównie chodzi to ci odpowiem ze przez pierwsze 30 minut to nie spalisz nic bo organizm będzie czerpał energie do kręcenia na rowerku z glikogenu z twojej wątroby no a potem to i owszem zabierze się za pokłady Twojego tłuszczyku i to proporcjonalnie do tempa pedałowania ,nastawy oporu i co ciekawe zgodnie z zasadą HIIT co do zmiennośći pulsu w odcinkach cwiczeń -najbardziej efektywne przy zmianach 90%HR max(220-wiek) -1 minuta / 70%HRmax-4 minuty Ilosci spalonych kalorii z netu lub z pulsometru to najdokładniej powodzenia tomeka PS a tak na marginesie do spalnia tłuszczu a nie budowania mięśni to najlepsze są długie jednostkow acz nie forsowne cwiczenia na świeżym powietrzu np chód z kijkami do n-w lub bieg lub rowerek w terenie i są to cwiczenia areobowe gdzie mammy durzo tlenu który sprzyja splaniu tłuszczu Oczywiście nie wzbraniaj się przed miesniami bo one spalają 8x wiecej calorii niż komórki tłuszczowe i jak masz ich sporo to można wiecej jesć a nie tyć i wchłaniać potrzebne mikroelementy
Edytowany przez ognik1958 12 lutego 2013, 11:10