Temat: rower zimą

Zbliża się zima wielkimi krokami. A czy ktoś próbował tak w zimie po śniegu i po lodzie rowerkiem śmigać?

Idzie się nie zabić?
idzie sie zabic ;d
a próbowałaś kiedyś?
Nigdy nie próbowałam, ale widywałam zimą ludzi, którzy zasuwali po śniegu..
Z moim rowerem na jego cienkich kolkach nie daje rady nawet po piasku. moze na 'goralu'...
Ja próbowałam i spokojnie przejechałam z 5 km miastem, ale prędkość to była z 10 km/h :P 
Bo ja doszłam do wniosku, ze jak zejdę z roweru, to będzie tak z 5 kg do przodu. A tego bym już raczej nie zniosła.

No więc skoro jeździłam przy -25, to czemu nie po śniegu.
kup sobie na zimę stacjonarny :P
ja tak zrobiłam:)
Pasek wagi
Ja chyba będę musiała sie przemóc, bo samochodu już nie mam, autobus ode mnie w weekendy nie jeździ, a na zjaddy 5 km muszę się dostać.
Teraz rowerku stacjonarnego nie kupię, są inne ważniejsze wydatki, a np. 7 km do pracy, to nie jest taki znowu masakryczny kawał drogi, lub 5 km do następnej wioski do przyjaciółki na pogaduchy, więc chyba jednak spróbuję.

Najwyżej wyskoczę potem z czymś w gipsie :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.