Temat: czy 40 km to dużo?

Słuchajcie dziewczyny mam taki dylemat :( ogólnie od dawna na rowerze nie jeżdżę .. a zależy mi dzisiaj dojechać w jedno miejsce, gdzie pksy jeżdżą rzadko i bardzo dużo czasu bym straciła, autem nie pojadę bo sama jeszcze się boję i pozostaje mi rower. To jest 20 km w jedną stronę. Zależy mi aby jechać tam samej no i zastanawiam się czy dla kogoś ze słabą kondycją 40 km będzie do przejechania?
Pasek wagi
ja w tamtym roku jezdzilam kilka razy w tygodniu po 40 km albo wiecej i dalam rade, wiec i Ty dasz ;P

Nemain napisał(a):

Strach przed przejechaniem samochodem 20 km? To nieciekawie nauczyli Cię jeździć, bo masz fatalne nastawienie.


Po pierwsze nauki jazdy nie uczą jeżdzić a to już chyba każdy wie, po drugie miałam 1,5 roczną przerwę (tzn. od zdania prawka wogóle nie jeździłam), po trzecie po prostu jeszcze się boję jeździć sama (dodam że jeżdżę dopiero od miesiąca) - to jest bardzo duża odpowiedzialność i chce nabrać wprawy, po czwarte samochód którym jeżdżę jest stary, duży i bez wspomagania co dla mnie jest utrudnieniem, więc jeżdżę tylko z moim facetem i z nim obok zaliczyłam nawet trasę 100 km no ale sama jeszcze się boję i nie chce ryzykować. Chyba nie ma w tym nic złego?

Wracając do tematu, powiedziałam tacie że się wybieram tam i tam a on żebym się zastanowiła i że on ze mną pojedzie :) i całe szczęście! jak zobaczyłam jaka to trasa to mi ręce opadły, połowa drogi pod górke, brak chodników na wielu odcinkach (ścieżek rowerowych ani jednej!) więc albo jazda asfaltem gdzie autka jeżdżą po 100km/h albo poboczem (masakra) nie wiem czy bym się wyrobiła do nocy :( także tatuś uratował mi życie dzisiaj.
Pasek wagi
Ja po kilku latach wsiadłam na rower i pojechałam 30km w jedną stronę. Dopiero na następny dzien nie mogłam sie ruszyc,takze spokojnie wrócisz;p
Pasek wagi
Dupa bedzie Cie bolala przez nastepnych pare dni, ale bedziesz zyla ;-)

Hej, to wcale nie problem. Tylko trzeba słuchawki na uszy (koniecznie).

Ja też miałam 40km przejechac (po 20 na dojazd i przyjazd), a jeździłam tyle na basen czyli miedzy tym godzinka na basenie i chociaż konałam to dałam sobie rade i 2 razy tak bylam, ale w wakacje zamierzam jeszcze raz tak zrobic (i w weekendy jak bedzie ciepło)

to zależy od toich możliwości

wierzę w Ciebię

to nie jest jakoś strasznie dużo. ja nie mam własnego roweru, więc baaaardzo rzadko jeżdżę, ale ostatnio pożyczyłam przy okazji i przez tydzień codziennie 30 km robiłam w ramach relaksu. zajmowało mi to mniej niż 1,5 h po utwardzonej drodze.
Pasek wagi
ja:
43 km robię w ok 2 godz z hakiem. (mam ulubioną stałą trasę)->ale... Na rowerze jeżdzę sporo.

Ty:
Możesz mieć niestety problem, skoro masz kiepską kondyche.


A co do tyłka to przygotuj się na ból   :P:P:P
Ale na pewno dasz radę.
Może zajmie Ci to więcej czasu ale dojedziesz- luz.

Pasek wagi
Jak się nie będziesz spieszyć i forsować, to myślę, że dasz radę :)
ja robię 10km w średnio 30minut, ale ogólnie uprawiam sport, więc to nie ma dla mnie dużego problemu
Myślę, że 20km wyjdzie ci ok 1,5 godziny, skoro piszesz, że dawno nie jeździłaś.
Jeżeli będą upały to tez się przygotuj, że będzie ciężko. 
Jeśli jednak się zdecydujesz, to doradzam zabrać zapas wody do picia;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.