Temat: No bo już nie wiem . ;(

Pytałam o to wczoraj , ale nie doczekałam się odpowiedzi konkretnej...
Chodzi o rowerek stacjonarny .
Jeżeli jeżdże na 1 przez np. 1h , to pomoże mi to w ujędrnieniu skóry, zwalczeniu cellulitu i wzmocni mięśnie ?

Jak jade na 2 to max. 18.5 km/h , szybciej nie dam rady..i zaraz bolą mnie kolana. :(

A chcę spalać tłuszczyk i wyrabiać mięśnie..
A znacie może jakieś stronki gdzie można policzyć ile się spaliło z dystansu a nie z prędkości?  Szwankuje mi licznik przy rowerze, a dystans mogę policzyć na googlemaps ;) Niby mogłabym obliczyć prędkość, ale to by było chyba niemiarodajne, bo przecież się zatrzymuję na światłach itd?
Tak swoją drogą to na rowerku stacjonarnym przy danej prędkości się na pewno mniej spala niż na normalnym, bo wszelkie nierówności terenu nas hamują, wiatr itd. :)
no własnie z tym nie za bardzo ale kupiłam twister ponoć świetny jest i na boczki i na brzuch
Pasek wagi
a miałam nadzieje, że pomoże na brzuch rowerek..
ale też się kręce na twisterku ;D
Głównie nie ograniczaj się do jeżdżenia na jednym poziomie non stop.
W przypadku roweru stacjonalnego jest o tyle fajnie, że możesz sobie wrzucić program. Wtedy robisz sobie 30 minutowy interwał gdzie przeplatasz obciążenie lekkie z ciężkim po minucie.
Jeżeli jeździsz na zwykłym to staraj się zmieniać często przerzutki. To tak jak z autem. Podjeżdżasz do przejścia dla pieszych, zmieniaj z 3-4 na 1. Ruszasz do z 1 dochodź do 3-4 w zależności od ukształtowania terenu. Potem w trakcie jazdy jak odczuwasz zbyt duży opór i ból zmieniaj na mniejszą, potem znowu na większą. Manipuluj nimi a napewno efekt będzie lepszy.
Tym bardziej, że większe obciążenie wzmacnia mięśnie nóg, jest jakby nie patrzeć treningiem siłowym.

chocolate14 napisał(a):

a miałam nadzieje, że pomoże na brzuch rowerek.. ale też się kręce na twisterku ;D


Pomoże jeśli dodasz do tego ćwiczenia na brzuch. Jeżeli równocześnie spalasz tkankę tłuszczową i budujesz mięśnie to wtedy masz największe efekty :) Co Ci z robienia brzuszków jak mięśnie będą ukryte pod tłuszczykiem? :) stąd właśnie rower w tym pomaga.
To nie ma sensu. Wiedza jakie tętno i dostawa tlenu, to klucz do sukcesu...

Pola.. napisał(a):

To nie ma sensu. Wiedza jakie tętno i dostawa tlenu, to klucz do sukcesu...


zgadzam sie ! nie wspominajac juz o tym ,ze w miare jak poprawia sie kondycja ,serce juz tak bardzo nie pompuje.Jesli nie zwieksza sie stopnia trudnosci to nie mozna sie spodziewac efektow.
No bo ja ćwicze tak, ze rano robie ćwiczenia na brzuch , a popołudniu jezdze na rowerku..
uda mi się w ten sposob?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.