3 maja 2012, 19:08
Pytanie może banalne, ale już kilka razy przeczytałam,że około 30km/h, w stacjonarnych rozumiem, ale w plenerze? Ja taką prędkość osiągam tylko z górki albo na "ładnym"asfalcie. Przeważnie 20/25, a w lesie, na drogach polnych czy pod górkę 10/20.
Czy tylko ja jestem taka powolna?
3 maja 2012, 19:14
Ja tez rowerem średnio robię 20/25 km/h, ale ja nigdy się z nikim nie ścigam, jeżdżę dla przyjemności, zabicia czasu, dotlenienia się, a przy okazji i tak spale kalorie. Po co się styrać :)
3 maja 2012, 19:19
Ja jeżdżę na najmniejszym obciążeniu (czyli prawa przeżutka maksymalnie do 3, jeżeli jest z górki :D) i największą prędkość jaką można uzyskać na płaskim to ok. 18 km/h.
3 maja 2012, 19:56
Ja robie ok 15 km/h i uwazam ze to sporo
- Dołączył: 2012-04-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 75
3 maja 2012, 20:14
Około 20km/h. Taka jazda sprawia przyjemnośc, a jednocześnie nie męczy za bardzo. Dla osób odchudzających sie ważniejsze od prędkości jest tętno, które powinno sie utrzymywac na stałym poziomie, zależnym od wieku.
3 maja 2012, 20:34
No proszę, czyli wszystko ze mną w porządku :)
Dzięki za odpowiedzi ;)
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
6 maja 2012, 22:05
jak długie wycieczki, takie powyżej 50 km, to średnia prędkość w okolicy 15-17 km/h
jak krótkie, a i jeszcze złapię ciągnącego zająca, to średnia powyżej 20
ale ja mam małe koła w rowerze