Temat: kilka pytań

Cześć Wam :)

Dzisiaj wieczorkiem będę miała w domu rowerek stacjonarny. Chcę zrzucić cm,nie rozbudować nogi. Wiem,że mam jeździć dłużej,a na małym obciążeniu. Tylko...

Słyszałam,że po 30 czy 40 min spala się dopiero tkanka tłuszczowa . Więc ile najlepiej jeździć ? Po 30 ,czy 40 min zaczyna się spalać tkanka tłuszczowa ?

No i ile czasu się rozciągać po rowerku ? Starczy 10,15 min ?


Z góry baaardzo dziękuję :)
Ja na początku jeździłam 30 minut bo mi pupa odpadała :D później podkładałam poduszkę :D Teraz jeżdżę nawet i 3-4 godziny, oczywiście przed TV, zamiast siedzieć na fotelu to sobie pedałuje a czas leci.. wg mnie rowerek stacjonarny to jeden z najlepszych wynalazków :D
po 40 minutach :)
Pasek wagi
Nie ma sensu od razu narzucać sobie określonego czasu jazdy, jedź tyle ile dasz radę. Zawsze możesz stopniowo zwiększać czas treningu. Ja osobiście jeździłam min. 45 minut :)
ja jeżdże conajmniej 1h dziennie przy diecie 1500 kcal chyba ze mam "napady" to jeżdże więcej i niestety zauważyłam ze mam ubite strasznie i grube uda ;/ nawet wieksze niz przed jeżdżeniem ;/ a jeżdże juz jakies 5 miesiecy... rozciagam sie o ok 15 min wiec co robię źle ? czemu obwody rosna? ;/
Hej dziewczyny, dołączę się do tematu. Proszę mi w takim razie napisać czy dobrze robię. Jeżdżę w terenie dość trudnym na dość wysokich przerzutkach, żeby móc się rozpędzić( ok 25km.h). Jak się już rozpędzę to nie czuję oporu tylko jadę. Czy nie zrobię sobie tym krzywdy? W sensie czy nie popełniam błędu i zamiast tracić cm to będę miała łydki jak kolarz? Jeszcze mam pytanie co do ćwiczeń rozciągających PO. Czy ktoś mógłby mi podesłać link. Przyznam , że schodzę z roweru i idę pod prysznic. Dziękuję i pozdrawiam :):).

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.