- Dołączył: 2010-08-15
- Miasto: Kraina Marzeń
- Liczba postów: 4631
9 kwietnia 2012, 18:44
Cześć Wam :)
Dzisiaj wieczorkiem będę miała w domu rowerek stacjonarny. Chcę zrzucić cm,nie rozbudować nogi. Wiem,że mam jeździć dłużej,a na małym obciążeniu. Tylko...
Słyszałam,że po 30 czy 40 min spala się dopiero tkanka tłuszczowa . Więc ile najlepiej jeździć ? Po 30 ,czy 40 min zaczyna się spalać tkanka tłuszczowa ?
No i ile czasu się rozciągać po rowerku ? Starczy 10,15 min ?
Z góry baaardzo dziękuję :)
9 kwietnia 2012, 19:28
Ja na początku jeździłam 30 minut bo mi pupa odpadała :D później podkładałam poduszkę :D Teraz jeżdżę nawet i 3-4 godziny, oczywiście przed TV, zamiast siedzieć na fotelu to sobie pedałuje a czas leci.. wg mnie rowerek stacjonarny to jeden z najlepszych wynalazków :D
- Dołączył: 2011-08-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2367
9 kwietnia 2012, 19:41
Nie ma sensu od razu narzucać sobie określonego czasu jazdy, jedź tyle ile dasz radę. Zawsze możesz stopniowo zwiększać czas treningu. Ja osobiście jeździłam min. 45 minut :)
- Dołączył: 2009-06-21
- Miasto: Mazury
- Liczba postów: 1217
9 kwietnia 2012, 19:55
ja jeżdże conajmniej 1h dziennie przy diecie 1500 kcal chyba ze mam "napady" to jeżdże więcej i niestety zauważyłam ze mam ubite strasznie i grube uda ;/ nawet wieksze niz przed jeżdżeniem ;/ a jeżdże juz jakies 5 miesiecy... rozciagam sie o ok 15 min wiec co robię źle ? czemu obwody rosna? ;/
- Dołączył: 2010-04-22
- Miasto: Prochowice
- Liczba postów: 152
15 kwietnia 2012, 10:05
Hej dziewczyny, dołączę się do tematu. Proszę mi w takim razie napisać czy dobrze robię. Jeżdżę w terenie dość trudnym na dość wysokich przerzutkach, żeby móc się rozpędzić( ok 25km.h). Jak się już rozpędzę to nie czuję oporu tylko jadę. Czy nie zrobię sobie tym krzywdy? W sensie czy nie popełniam błędu i zamiast tracić cm to będę miała łydki jak kolarz? Jeszcze mam pytanie co do ćwiczeń rozciągających PO. Czy ktoś mógłby mi podesłać link. Przyznam , że schodzę z roweru i idę pod prysznic. Dziękuję i pozdrawiam :):).