- Dołączył: 2011-03-25
- Miasto: Krajewszczyzna
- Liczba postów: 685
28 marca 2012, 08:53
Witam ;) Otóż odchudzam się nie pierwszy raz , w zwiazku z czym mam pytanie . Kiedyś biegałam zeby schudnac +dieta , i ladnie chudlam . Teraz chcialabym to powtorzyc , niestety od dluzszego czasu mam kontuzje ,gdy zaczynam biegac boli mnie lydka , i nie wiem co z tym zrobic .. Postanowilam , ze zamiast biegac przerzuce się na rower ,poniewaz jezdzac nim nic mnie nie boli. W ziazku z tym pytanie - czy schudne rownie dobrze na rowerze jak przy bieganiu (ta sama dieta) . Zastanawiam sie , bo biegajac bardzo sie mecze , a na rowerze moge jezdzic i jezdzic i raczej zmeczona nie jestem .. ;/ Aha i jeszcze - zawsze biegalam 5 dni w tygodniu po 40 minut , a na rowerze moge jezdzic nawet codziennie po godzinie ;)
28 marca 2012, 08:57
zamiast biegania spróbuj dziarsko maszerować - w tempie minimum 7 km na godzinę
kalorie pięknie się palą, ruch na świeżym powietrzu a całkiem możliwe że Twój uraz nie będzie przeszkadzał
Ale i rower zalicza się do aerobów, więc powinnaś chudnąć
- Dołączył: 2011-03-25
- Miasto: Krajewszczyzna
- Liczba postów: 685
28 marca 2012, 09:01
dodam ,że rower nie stacjonarny , tylko też na świezym powietrzu ;)
- Dołączył: 2011-03-25
- Miasto: Krajewszczyzna
- Liczba postów: 685
28 marca 2012, 09:04
agataq- a z tym maszerowaniem , to ile czasu dziennie ?:)
28 marca 2012, 09:14
ja Ci powiem po sobie że łażę ok 90 minut a jak nie mam czasu to minimum godzinę. Ale z reguły biorę się za dystans 10 km i zabiera mi to ok 70 -75 minut plus rozgrzewka przed i mamy 90 :) - pilnuję tętna i kalorie uciekają pięknie
- Dołączył: 2011-02-18
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3512
28 marca 2012, 09:15
Rower to świetny pomysł. Tym bardziej, że masz zamiar jeździć na świeżym powietrzu. Powodzenia!
- Dołączył: 2011-03-25
- Miasto: Krajewszczyzna
- Liczba postów: 685
28 marca 2012, 09:30
lyyyna - a czy Ty jezdzac na rowerze męczyszsie jakos specjalnie ? bo ja czuje , ze nic mi nie daje , a jezdze ok 18 km na godzine ;)
28 marca 2012, 09:31
Rower to super pomysł. Ja własnie dzieki rowerkowaniu godzinke dziennie ok 5 x w tyg super schudłam. Polecam:) Biegac lubię, ale w sumie to mnie dosc szybko nudzi, natomiast jesli chodzi o rower- zawsze mozna trase zmieniać :)
28 marca 2012, 09:54
Od wszystkich aerobów schudniesz.
Ja tak jak agataq jestem zwolenniczką marszów- szybkich.
Codziennie lub co drugi dzień chodzę pospacerować 7-14km różnie wychodzi. Dużą różnicę w wyglądzie nóg od tego widzę i ogólnie tłuszczyk mi powoli schodzi, a do tego kondycja mi się powoli poprawia.
Ale jeżeli lubisz rower - wybierz rower różnicy większej nie ma