- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
20 marca 2012, 22:14
Zgodnie z obietnicą
OTWIERAM NOWY
SEZON ROWEROWY
2012
Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie
Edytowany przez jolajola1 26 marca 2012, 11:58
- Dołączył: 2009-07-13
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2662
16 maja 2012, 10:58
Poniedziałkowe 31 i dzisiejsze 30 czyli
61 / 789 / 5000
Wczoraj siedziałem w domu i walczyłem z katarem - nie zrobiłem więc nic :(
Obym się tylko wykurował do weekendu, bo w piątek odbieram swoją pierwszą szosę - w sobotę po bieganiu mam zamiar ją wypróbować na gładkiej trasie na Warszawę :)
- Dołączył: 2012-01-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1885
16 maja 2012, 12:35
Wtorek
Tylko do pracy, z powrotem niestety jechalam juz w deszczu, na popoludniowa przejazdzke nie mialam juz szans :(
Edytowany przez dam.rade.1958 16 maja 2012, 20:44
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
16 maja 2012, 12:37
od wczoraj od 16 cały czas leci mokrość z nieba
- Dołączył: 2012-01-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1885
16 maja 2012, 12:44
jolajola1 napisał(a):
dam.rade - ZAWSZE z radością przyjmujemy świeżą rowerową krewbo my jesteśmy radosne rowerowe wampiry
Super, w grupie razniej, chociaz ja jezdże samotnie ze sluchawkami na uszach, pozdrawiam :))
- Dołączył: 2012-01-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1885
16 maja 2012, 14:09
...Dupka napisał(a):
12,10 / 4 431,93 / 10 000 (Niedzielne pitu-pitu)70,19 / 4 502,12 / 10 000 (Dzisiejsze)Cztery dni przerwy od jazd zdziałały cuda z moimi nogami (żaden z dwóch dość wymagających dzisiejszych podjazdów nie zmęczył mi dolnych kończyn szczególnie), natomiast średnio pozytywnie wpłynęły na moją wydolność oddechową: i za pierwszym i za drugim razem sapałam jak astmatyk podczas ataku.dam.rade.1958 - WITAM serdecznie w naszym rowerowym gronie! Agaszek - fajowe niedzielne fotki!Rabarbarrr - no to pocisnęłaś ostro!! Piękny weekendowy wynik.maweave - pisz tu szybko jak Ci matury poszły!basiaaak i misthunt - szybkiego powrotu do zdrowia życzę. misthunt - czekam na sprawozdanie poniedzielne jak się szosa spisała.A gdzie się Diamandzilla podziała?! Bardzo ciekawa jestem jak się koncert Metalliki udał...
Podziwiam Twoja kondycje :))))
- Dołączył: 2010-10-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1415
16 maja 2012, 17:00
...Dupka napisał(a):
.maweave - pisz tu szybko jak Ci matury poszły!
Dziękuję, że pytasz
![]()
Myślę że całkiem, całkiem.
Podstawy w tym roku wyjątkowo proste. (no... może oprócz polskiego, bo dla mnie pisanie wypracowań i wstrzelenie się w ten klucz to jakiś kosmos)
Dzisiaj był niemiecki i mimo moich obaw... ta matura również gładko poszła
![]()
Rozszerzenie z matmy i angielskiego też dobrze...
Jutro rozszerzenie z geografii, tego trochę się boję.
Najmniej się przykładałam, a przez ostatnie 3 lata rozszerzaną miałam biologię, a nie geografię. Więc szczerze mówiąc, liczę na cud.
![]()
To ty jesteś nauczycielką? Czy ja mylę teraz z inną rowerzystką?
Edytowany przez maweave 16 maja 2012, 17:10
- Dołączył: 2011-01-28
- Miasto: Bezludzie
- Liczba postów: 8653
17 maja 2012, 06:57
dam.rade - dzięki :) Choć ostatnio coś mam trochę mniejszy zapał do jazd. Ale to normalne, że raz chce się mniej a raz bardziej. Zwalam to na karb pogody, która ostatnimi dniami mnie nie rozpieszcza. Oby do ciepłego, wiosennego weekendu :)
maweave - bardzo się cieszę, że Ci dobrze idzie.
Trzymam dziś kciuki za geografię!
Ja mogę się wypowiedzieć póki co tylko o matematyce, bo na razie nie znalazłam czasu (albo chęci, ale tu ciiii...), by przerobić arkusze z fizyki. I tak: podstawa z matmy to jak dla mnie kiepski dowcip cke, rozgarnięty gimnazjalista zdał by tę maturę z palcem w tyłku; w związku z czym straciłam zupełnie wiarę w sens wprowadzania obowiązkowej matury z matematyki, bo to jest kpina a nie sprawdzanie wiedzy w tej dziedzinie. Tymczasem rozszerzenie było dość ciężkie w porównaniu do lat poprzednich (co nie znaczy, że jakieś wyjątkowo tragiczne, ale po prostu trochę zaskakujące; bardzo mnie zdziwił brak porządnego zadania z geometrii analitycznej).
A ja typową nauczycielką nie jestem, bo nie "męczę się" lekcjami grupowymi w szkole, tylko rozkoszuję prywatnymi zajęciami w domu. Co oznacza, że jestem pełnoetatową korepetytorką :P
- Dołączył: 2011-01-28
- Miasto: Bezludzie
- Liczba postów: 8653
17 maja 2012, 11:46
51,11 / 4 553,23 / 10 000
Ależ dziś ZIMNOOO!!
Wyjazd przy 3 st C, dość silny zimny wiatr i I dzień okresu.
To jak dla mnie zbyt dużo "atrakcji"...
![]()
![]()
![]()
![]()
Edytowany przez ...Dupka 17 maja 2012, 11:46