- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
20 marca 2012, 22:14
Zgodnie z obietnicą
OTWIERAM NOWY
SEZON ROWEROWY
2012
Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie
Edytowany przez jolajola1 26 marca 2012, 11:58
- Dołączył: 2011-01-28
- Miasto: Bezludzie
- Liczba postów: 8653
25 sierpnia 2012, 17:28
Jeeeeej! Dziękuję najuprzejmiej :)
Tymczasem zmykam do sklepu po szamanko.
Chęć dziś na pychotną sałatkę mam wielką więc nie oprę się pokusie.
Jutro może też uda mi się gdzieś wyjechać, może na dłużej niż dziś, może nie będzie padać, może...
- Dołączył: 2009-03-20
- Miasto: Orabic
- Liczba postów: 193
25 sierpnia 2012, 18:24
Powrót córki marnotrawnej. Wczoraj miałam tak fatalny dzień, że przeleżałam pół dnia pod kołdrą i szlochałam w poduszkę. Nie pytajcie dlaczego, bo sama nie wiem - mam takie głupie objawy PMS ;) Dzisiaj już świat wydaje się 100 razy piękniejszy, a jazda na rowerze przyjemniejsza (mimo padającego deszczu).
Trzydniowy rezultat:
113 / 402,6 / 1000
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Jarocin
- Liczba postów: 5729
25 sierpnia 2012, 19:47
Diamandka, ależ Ty robisz postępy!! U mnie przeciwnie, jest mniej niż przed rokiem..;))
Gratuluję, Diamencjo:))
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
25 sierpnia 2012, 19:51
A dziękuję dziękuję :)
Chyba po prostu jeżdżę mimo wszystko więcej, w tym roku całą zimę, a to już mi dało jakieś 700 km na plus :) Co dziwne, czuję ciągle jakiś niedosyt rowerowy, myślę, że to przez to, że w tygodniu nie mam tyle czasu co kiedyś i jeżdżę jedynie co to do pracy. Rzadko kiedy gdzieś dalej :(
Dzisiaj miałam piękną wycieczkę po nowych okolicach, częściowo z mapą :) Najpierw jednak po kilku km zaliczyłam niezłą glebę i sobie nieźle obdarłam i potłukłam piszczel :D Ale otrzepałam się, pozbierałam i pojechałam dalej :)
- Dołączył: 2011-12-29
- Miasto: Argentyna
- Liczba postów: 2400
25 sierpnia 2012, 20:13
Ja niestey nie wiem, ile miałam w zeszłym roku, pewnie mniej. Ale za rok będę miała materiał do porównań.
Na dziś:
54, 45 / 1754 / 2500Pruski akwedukt z XIX w.- skrzyzowanie kanałów Elżbiety i Wiktorii
I okolicznosci przyrody:
- Dołączył: 2011-01-28
- Miasto: Bezludzie
- Liczba postów: 8653
25 sierpnia 2012, 20:23
Ech, jakie piękne okoliczności przyrody!!
A ja siedzę i sprawdzam mężową publikację nt. "Symulacje przepływu krwi za pomocą pakietu OpenFOAM". O zgrozo!!
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
25 sierpnia 2012, 20:28
Piękny tytuł publikacji !!! Czy Twój małż jest jakimś lekarzem-kardiologiem czy co?
- Dołączył: 2011-01-28
- Miasto: Bezludzie
- Liczba postów: 8653
25 sierpnia 2012, 21:01
Nie-e, jest fizykiem komputerowym, który na doktoracie zajmuje się symulacją przepływu krwi w naczyniach krwionośnych "zaatakowanych" tętniakami (czy coś w tym stylu:))
A ja w tamtym roku o tej porze miałam przejechane
3876 km, czyli
3680 km mniej niż teraz