- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
20 marca 2012, 22:14
Zgodnie z obietnicą
OTWIERAM NOWY
SEZON ROWEROWY
2012
Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie
Edytowany przez jolajola1 26 marca 2012, 11:58
- Dołączył: 2011-12-29
- Miasto: Argentyna
- Liczba postów: 2400
4 lipca 2012, 07:00
Nie mam czasu na nic, rower z 2 dni:
64,5 / 1066 / 2500
- Dołączył: 2009-07-13
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2662
4 lipca 2012, 12:04
I znowu tylko dojazdówka
30 / 1960 / 5000
Edytowany przez misthunt3r 4 lipca 2012, 12:04
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Pluski
- Liczba postów: 231
4 lipca 2012, 21:22
A mi poszedł plecak. Koszyk w ruch. Ktoś powiedział mi, że w kieckach się nie jeździ, ale w taki skwar tak mi najwygodniej i majtek nawet nie widać.
26,5 / 1055 / 1500
![]()
Edytowany przez RudaBaba 4 lipca 2012, 21:23
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
4 lipca 2012, 21:26
50,77 / 3213,62 / 6000 kmRok temu o tej porze było 2027 kaemków... dużo dała mi jazda zimą :D
Ha w kiecce jeszcze nie jeździłam, muszę wypróbować
![]()
Ruda Babo, masz jakąś specjalną technikę układania kiecki? Jeździsz na damce czy jakim rowerze?
Edytowany przez Diamandka 4 lipca 2012, 21:27
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
4 lipca 2012, 22:39
taaaa... kiecka...
ja już widziałam wystylizowaną rowerzystke, jak jej sukienunia z ud na buzie poleciała
dzis krótko
10,66 / 2158,6 / 5000
5 lipca 2012, 08:46
Ja cały czas jeżdżę w kieckach... przecież nie będę do pracy ciągle w spodnich chodzić. Inna sprawa, ze mam przed sobą fotelik rowerowy, który w razie czego zasłania to i owo.... ale w większości kiecek nawet nie ma takiej potrzeby :P
5 lipca 2012, 09:02
Da się :D Ja ostatnio jeżdżę w koturnach, ale w butach na obcasie też mi się zdarzało....