Temat: rowerek :)

nie wiem, ale ostatnio jadę trzeci dzień z rzędu godzinę, a tak jeździłam co drugi dzień 40 min :) poczekam,aż ktoś ci odpowie. myślę,że minimum miesiąc trzeba czekać na efekty :)

no raczej nie.
30 minut trzy raz w tygodniu to jest tak naprawdę nic.
minimum 40 minut minimum 5 razy w tyg

3/7 x 30 minut = 8 cm w ciągu 1,5 roku? 2 lat? 

Cześc. Ja przez poprzedni tydzień codziennie jeździłam. Pierwsze dwa dni były po godzinie, ale później już po 2 godzinki i w ciągu tygodnia straciłam cm w udzie. Zaznaczam, ze jeździłam ze śre. pręd. 15 km/h

a i + codziennie 8 min legs

Ja w niecały miesiąc straciłam 4 cm w udach, 2 cm w łydce. Jeżdżę codziennie, zależy od dnia ile. 30 minut to dla mnie minimum. Nieraz zdarzy się, że przejadę 2 godziny, a nieraz 40 minut. Przerwy też sobie robię, żeby mięśnie się zregenerowały ;) Ach, jeżdżę zawsze ponad 20km/h. Moim celem też jest 8 cm. Więc jeszcze z miesiąc i pewnie osiągnę cel ;)

obejrzałam Twoje zdjęcia w pamiętniku - jakoś nie widać, żebyś miała celullit. [Gratuluję spadku wagi - widać efekty zdecydowanie] Nawet jeśli coś się tam Ci marszy na nóżkach to rower dopomoże na pewno. Mamy podobną masę, ale inną budowę - ja mam większy brzuch [jak się pozbyłaś oponki w ciągu roku?], ale chudsze nogi - mam w mieszkaniu studenckim rowerek stacjonarny. Jeżdżąc w zeszłym roku, w miesiąc tak 5 razy w tygodniu po 40 minut straciłam 4 cm z ud. Teraz od października znów będę jeździć. 3 razy po 30 min to trochę malutko...

Temat założony w złym dziale. Przenoszę do rower

ps. średnia prędkość to 25 km/h dla mnie