8 sierpnia 2011, 09:33
Hej!
Postanowiłam jeździć na rowerze, zaczęłam od 10-13 km ok 15 km/h dziennie. W poprzednim tygodniu zrobiłam tak 4 razy. Do tego oczywiście trzymanie diety. Ku mojemu zdziwieniu nie schudłam, a nawet przytyłam 0,5 kg. O co chodzi?
Może mi ktoś polecić jak często w tygodniu, ile km dziennie i z jaką prędkością powinnam jeździć, aby zrzucić zbędne kilogramy? Dodam, że nie zależy mi na schudnięciu z nóg, ale raczej z brzucha
Z góry dziękuję za pomoc
Edytowany przez calineczka5 8 sierpnia 2011, 09:34
8 sierpnia 2011, 09:47
a moze miesnie sie wyrabiaja ??
- Dołączył: 2011-04-20
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 248
8 sierpnia 2011, 09:51
Ja jeżdże ok. 20km/h ok. 25-30 min dziennie i chudne ;)
- Dołączył: 2010-07-23
- Miasto: Oława
- Liczba postów: 103
8 sierpnia 2011, 09:55
pierw zaczynają Ci się wyrabiać mięśnie, później dopiero spaala się tłuszczyk ;)
8 sierpnia 2011, 10:00
ja jeżdżę prawie codziennie (tzn. jak pogoda pozwala)
średnia prędkość 20 km/h
czas: ponad godzina
obojętnie czy jeździłam czy nie, waga tak samo się zachowuje
- Dołączył: 2010-07-23
- Miasto: anglia
- Liczba postów: 477
8 sierpnia 2011, 10:23
ja tez jeździłam na rowerze ale niestety teraz zamias miec piekne nogi to mam miesnie wieksze niz moj chlopak kulturysta;/...
- Dołączył: 2010-10-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4405
8 sierpnia 2011, 10:23
tłuszcz się spala całościowo z całęgo ciałą, tzn. jak jeździsz na rowerze to tłuszcz i tak spada z całego ciała, nie tylko z nóg. aczkolwiek na nogach wtedy wyrabiają się mięśnie, więc największą różnicę summa summarum zauważysz tam (bo nawet jak Ci mięśnie urosną, to będziesz wyglądać dzięki nim zgrabniej)
generalnie najlepiej zrób tak:
rób dużo aerobów (w tym rower oczywiście), by zleciał tłuszcz z całego ciała. jak zleci, to przerzuć się na ćwiczenia rzeźbiące brzuch. dobra jest a6w, ale to bardzo męczące i monotonne. możesz też ćwiczyć np. 8 minute abs albo inne ćwiczenia rzeźbiące brzuch
- Dołączył: 2010-05-13
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 283
8 sierpnia 2011, 10:28
Bardzo dobrze robisz - 4-5 razy w tygodniu umiarkowany wysiłek aerobowy 1-1:30h. Daj organizmowi troszkę czasu. Jeden tydzień to za krótko aby zaobserwować jakieś większe zmiany. I jeszcze ciekawostka - u mnie po bieganiu na drugi dzień waga zawsze pokazuję o 0,5-1 kg więcej. Jest to związane z lepszym nawodnieniem. Po wysiłku jestem odwodniony i organizm ma wtedy tendencję do gromadzenia wody jakby na zapas i na wszelki wypadek ;) Dzięki temu, od kiedy regularnie biegam, bardzo poprawił mi się stopień nawodnienia organizmu. Widać to nawet po skórze a potwierdza moja żona i waga z funkcją pomiaryu tego parametru :)
- Dołączył: 2010-07-23
- Miasto: anglia
- Liczba postów: 477
8 sierpnia 2011, 10:30
wiem jak cwiczyc itd. o co biega tylko... miesni nie spaliszmozesz jedynie probowac zeby Ci zanikly a ja zdrowia psuc sobie nie bede... wiec rowerek polecam dla tych co nie boja sie duzych miesni na nogach... oczywiscie jesli beda za duzo trenowac:]