Temat: rower

Hej!
Postanowiłam jeździć na rowerze, zaczęłam od 10-13 km ok 15 km/h dziennie. W poprzednim tygodniu zrobiłam tak 4 razy. Do tego oczywiście trzymanie diety. Ku mojemu zdziwieniu nie schudłam, a nawet przytyłam 0,5 kg. O co chodzi?
Może mi ktoś polecić jak często w tygodniu, ile km dziennie i z jaką prędkością powinnam jeździć, aby zrzucić zbędne kilogramy? Dodam, że nie zależy mi na schudnięciu z nóg, ale raczej z brzucha

Z góry dziękuję za pomoc
a moze miesnie sie wyrabiaja ?? 
Ja jeżdże ok. 20km/h ok. 25-30 min dziennie i chudne ;)
pierw zaczynają Ci się wyrabiać mięśnie, później dopiero spaala się tłuszczyk ;)

Myszkaa. a jeździsz codziennie?

ja jeżdżę prawie codziennie (tzn. jak pogoda pozwala)
średnia prędkość 20 km/h
czas: ponad godzina

obojętnie czy jeździłam czy nie, waga tak samo się zachowuje
ja tez jeździłam na rowerze ale niestety teraz zamias miec piekne nogi to mam miesnie wieksze niz moj chlopak kulturysta;/...
tłuszcz się spala całościowo z całęgo ciałą, tzn. jak jeździsz na rowerze to tłuszcz i tak spada z całego ciała, nie tylko z nóg. aczkolwiek na nogach wtedy wyrabiają się mięśnie, więc największą różnicę summa summarum zauważysz tam (bo nawet jak Ci mięśnie urosną, to będziesz wyglądać dzięki nim zgrabniej)

generalnie najlepiej zrób tak:
rób dużo aerobów (w tym rower oczywiście), by zleciał tłuszcz z całego ciała. jak zleci, to przerzuć się na ćwiczenia rzeźbiące brzuch. dobra jest a6w, ale to bardzo męczące i monotonne. możesz też ćwiczyć np. 8 minute abs albo inne ćwiczenia rzeźbiące brzuch
Pasek wagi
Bardzo dobrze robisz - 4-5 razy w tygodniu umiarkowany wysiłek aerobowy 1-1:30h. Daj organizmowi troszkę czasu. Jeden tydzień to za krótko aby zaobserwować jakieś większe zmiany. I jeszcze ciekawostka - u mnie po bieganiu na drugi dzień waga zawsze pokazuję o 0,5-1 kg więcej. Jest to związane z lepszym nawodnieniem. Po wysiłku jestem odwodniony i organizm ma wtedy tendencję do gromadzenia wody jakby na zapas i na wszelki wypadek ;) Dzięki temu, od kiedy regularnie biegam, bardzo poprawił mi się stopień nawodnienia organizmu. Widać to nawet po skórze a potwierdza moja żona i waga z funkcją pomiaryu tego parametru :)
wiem jak cwiczyc itd. o co biega tylko... miesni nie spaliszmozesz jedynie probowac zeby Ci zanikly a ja zdrowia psuc sobie nie bede... wiec rowerek polecam dla tych co nie boja sie duzych miesni na nogach... oczywiscie jesli beda za duzo trenowac:]

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.