Temat: rowerek stacjonarny i co robic by byly efekty

czesc wszystkim. Mam pytanie zaczynam moja przygode z odchudzaniem. Jako ze nie widze siebie cwiczacej (przynajmniej na razie) chcialabym zaczac od jazdy na rowerku stacjonarnym. I tu moje pytanie...

Aby zredukowac tkanke tluszczowa ile minut i na jakim obciazeniu najlepiej jezdzic i ile razy w tygodniu?

Bede wdzieczna za kazda wskazowke

Pasek wagi

By redukować tkankę tłuszczową to trzeba być na deficycie, sport ma nieznaczny wkład w utratę wagi. Taka prawda.

Ale może wspomóc pogłebic deficyt. Ale najważniejsza jest dieta.

HelloPomello napisał(a):

By redukować tkankę tłuszczową to trzeba być na deficycie, sport ma nieznaczny wkład w utratę wagi. Taka prawda.

Tak, jednak ma kolosalny udział w utrzymaniu kondycji ciała i skóry podczas redukcji. Ponadto ułatwia utrzymanie deficytu, ponieważ zdrowiej jest poćwiczyć i spalić 500kcal w połączeniu z dietą np. 1800kcal, niż nie robić nic i spożyć tylko 1300 kcal.  Deficyt+aktywnosc+nawodnienie+SYSTEMATYCZNOSC! 

proponuje w związku z wiosną zamienić go na rower zwykły, większy angaż mięśni, ciało musi korygować każdy dołek, zakręt by być ciągle w pionie zmienia się ciągle otoczenie i jest przyjemniej. Ja kupiłam drogi rowerek stacjonarny i jeździłam na nim tylko po wyjęciu śrub i płytki z nogi, to jest tragiczna nuda-tylko zwykły rower

silniejszaja napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

By redukować tkankę tłuszczową to trzeba być na deficycie, sport ma nieznaczny wkład w utratę wagi. Taka prawda.

Tak, jednak ma kolosalny udział w utrzymaniu kondycji ciała i skóry podczas redukcji. Ponadto ułatwia utrzymanie deficytu, ponieważ zdrowiej jest poćwiczyć i spalić 500kcal w połączeniu z dietą np. 1800kcal, niż nie robić nic i spożyć tylko 1300 kcal.  Deficyt+aktywnosc+nawodnienie+SYSTEMATYCZNOSC! 

ale niektórym się właśnie wydaje że jak sie troche porusza to wychodza takie różnice kaloryczne- a trzeba NAPRAWDĘ bardzo dużo codziennie ćwiczyć żeby spalać 500 kcal dodatkowo i moc jeść te 500 kcal więcej dzięki temu i chudnąć;)

Kardio na pewno pomaga spalać tkankę, ale tak jak wyżej- dieta, dieta i jeszcze raz dieta. Zacznij od uciecia kalorii-policz swój CPM i dorzuc sobie ten rowerek;)

silniejszaja napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

By redukować tkankę tłuszczową to trzeba być na deficycie, sport ma nieznaczny wkład w utratę wagi. Taka prawda.

Tak, jednak ma kolosalny udział w utrzymaniu kondycji ciała i skóry podczas redukcji. Ponadto ułatwia utrzymanie deficytu, ponieważ zdrowiej jest poćwiczyć i spalić 500kcal w połączeniu z dietą np. 1800kcal, niż nie robić nic i spożyć tylko 1300 kcal.  Deficyt+aktywnosc+nawodnienie+SYSTEMATYCZNOSC! 

Kondycja, wydolność sercowo-naczyniowa, czy lepszy wygląd ciała to już insza inszość i nie tego dotyczyło pytanie autorki 🤷. Mi nie musisz tego tłumaczyć bo ja to wiem jak wiele korzyści płynie z regularnej aktywności fizycznej.

Tydzień temu zamówiłam rowerek stacjonarny. Chętnie na nim jeżdżę i będę to robiła dalej. 

Ja chudnę gdy w ciągu dnia się caky czas ruszam tzn sprzątam, spaceruje czy też bawie sie z dziecmi. Kiedy uprawiam jakis sport to waga za nic nie chce spaść, bo mi sie w ciagu dnia nic wiecej nie chcę 😅

agazur57 napisał(a):

Ale może wspomóc pogłebic deficyt. Ale najważniejsza jest dieta.

tak dieta juz zakupiona zaczynam od czwartku ( choc juz od jakiegos czasu staram sie jesc mniej i unikac slodyczy) 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.