- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 lipca 2014, 13:33
Ile razy w tygodniu i jak długo chodzić z kijkami na początek?
16 listopada 2014, 21:34
Na początek naucz się techniki - weź parę lekcji z instruktorem. I niech Ci dobrze dobierze kije. Odpowiednio do wzrostu i powinny być to kije NW, nie trekingowe - różnią się rękojeścią, rękawiczką i końcówkami. I nie warto kupować najtańszych, może się okazać, ze np. rękawiczka nie trzyma i nie da się prawidłowo wypuścić kija, więc nie da się chodzić technicznie. Tanie są też ciężkie i mogą być jednorazowego użytku - np. na pierwszym mocniejszym treningu kij się wygnie, albo odpadnie mu grot. Lepiej od razu kupić coś porządnego.
A ile razy w tygodniu i jak długo - to już zależy od Ciebie i od tego, jakie efekty chcesz osiągnąć. I jakie masz inne aktywności sportowe - warto mieć urozmaicone treningi. Ja przeplatam kije z rowerem i pływalnią (jak pada), ale praktycznie codziennie coś robię. Zwykle trening NW to u mnie ok 1,5-2 h (8-12 km - na treningach nie chodzę bardzo szybko, no i zatrzymuję się, żeby się napić i do zdejmowania/zakładania gum). Przez pewien czas biegałam, ale z powodu kontuzji kolana musiałam przestać. Może jeszcze wrócę do biegania, na razie tylko sporty nieobciążające kolan - nordic jest bardzo dobry, bo stawy odciąża, a uruchamia wszystkie mięśnie.
20 stycznia 2015, 14:59
A co myślita o takich kijkach na początek snowshop.pl/kije-nordic-walking-fizan-nw-runner-40-carbon-bialy-rekawice-ze-srebrna-lamowka ?
2 marca 2015, 21:28
OK. Nie tylko na początek. Przyzwoite kije, lekkie - a to jest bardzo ważne. I wypinana rękawiczka - duży plus. Będziesz miała na długo. Uważaj tylko, nie należy tymi kijami w nic uderzać (do bicia się nie nadają), bo włókno węglowe zmienia strukturę przy uderzeniu i kijek traci miejscowo wytrzymałość i może się złamać. Te mają 40%, to nie są takie kruche, ale zawsze, lepiej uważać. Kolega podczas biegu narciarskiego uderzył kijkiem o kijek innego zawodnika (albo tamten zawodnik o jego kijek) i po przebiegnięciu kilkuset metrów kijek mu się złamał - bez dodatkowego obciążenia. Im więcej karbonu, tym lżejsze i sztywniejsze kijki, ale też bardziej podatne na złamanie. Sama mam 60% karbonu w kijach NW, jak dotąd służą. W nordiku rzadko się słyszy o złamaniach kijków, częściej w biegach narciarskich, ale też obciążenia w nordiku nie są tak duże.
Byle tylko były dobrze dobrane do wzrostu - taka sama wysokość jak do nart zjazdowych. Jak trzymasz rękojeść w dłoni, to łokieć powinien być pod kątem prostym.
Edytowany przez e59ba0c9ea12799018f57bf09269f946 2 marca 2015, 21:29
9 października 2015, 10:17
W jaki sposób przekonać się do NW? Ja mam z tym problem, nie traktuję tego poważne i nie wiem czy to daje coś więcej niż zwykły spacer.
9 października 2015, 12:51
W jaki sposób przekonać się do NW? Ja mam z tym problem, nie traktuję tego poważne i nie wiem czy to daje coś więcej niż zwykły spacer.
Po pierwsze - nauczyć się prawidłowej techniki - do tego musisz mieć instruktora. Zwykłe chodzenie i machanie lub podpieranie się kijkami nic nie daje. Przy prawidłowej technice pracują wszystkie mięśnie. I oczywiście, tempo jest dużo szybsze niż zwykły spacer.
Po drugie - zacząć startować w zawodach - to daje motywację do treningów. I wierz mi - jak przejdziesz 10 km po górach w tempie startowym, to zobaczysz, że to trochę więcej niż zwykły spacer. Ale nawet jeśli nie staniesz na podium, to sam udział w wyścigu daje ogromną frajdę. A na drugi dzień po zawodach będziesz czuł każdy kawałek swojego ciała, będą bolały takie mięśnie, których istnienia nigdy być nie podejrzewał.
23 listopada 2015, 13:23
Już po pierwszych zajęciach, ale nie czuję kompletnie tego. Zero zmęczenia, uczucia napięcia mięśni, totalnie nic.
26 listopada 2015, 01:00
Dużo tego było? Widzę, że jesteś z Krakowa. Jeżeli złapałeś już prawidłową technikę - głównie chodzi o prawidłową pracę ramion, to zrób sobie trasę Błonia - Hofmana - Sikornik - Przełęcz Przegorzalska - Polana Bielańska - Kopiec Piłsudskiego - zielonym szlakiem (Szlak Dwóch Kopców) - Sikornik - Hofmana - Błonia. To moja standardowa trasa treningowa Powinieneś po tym poczuć zmęczenie. Nie wiem tylko, czy chodzisz prawidłowo, z mocnym odepchnięciem. Ja zwykle po treningu mam lekkie zakwasy wszędzie, po zawodach mocne. W jakim tempie chodzisz? Powinieneś robić 1km średnio w ok. 7-8 min.
24 stycznia 2016, 07:31
Chętnie dołączę do wspólnego kijkowania :)