- Dołączył: 2011-02-26
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 399
1 marca 2011, 20:38
pochwalcie się swoimi osiągnięciami, jak często pływałyście, jakie miałyście efekty w kilogramach i wadze... Bo może akurat zmotywuje to kogoś do zainwestowania czasu i energii w pływanie...
- Dołączył: 2011-01-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 98
2 marca 2011, 17:51
jezeli plywanie ma przyniesc rezultaty to musisz plywac przynajmniej przez 40 minut bez przerwy, srednim tempem, najlepiej kraulem caly czas, badz na grzbiecie. 2 razy w tygodniu + dieta a efekty beda!
- Dołączył: 2011-02-26
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 399
5 marca 2011, 10:01
No zobaczymy czy będą. W miarę możliwości będę starała się chodzić na basen regularnie, bo czasem czasu brak :( Tyle zajęć po pracy, że albo nie ma siły albo nie ma możliwości wetkąć wyprawę na pływalnie. Postaram się żeby to było minimum 3 razy w tygodniu. W inne dni wymyślę coś innego :)
- Dołączył: 2011-03-05
- Miasto: Tychy
- Liczba postów: 9
6 marca 2011, 13:12
Ja pływałem zawodowo parę lat temu zdobywałem nawet jakieś miejsca w mistrzostwach polski juniorów. Potem koniec "kariery" z 5 treningów tygodniowo zrobił się jeden czasem dwa... potem pół roku przerwy ( wybity bark ) i w skoczyło 30 kg + ... masakra... a więc słuchajcie dobrej rady : Basen jest najlepszą dyscypliną sportu .. ćwiczy wszystkie mięśnie naszego ciała. 2 razy w tyg po 1,5 h na basenie i możecie opychać się ciastkami, czekoladami i kebabami a waga dalej będzie spadać :) ( przesadziłem trochę z tym opychaniem ;))
27 marca 2011, 15:09
Chodzę ze znajomymi raz w tygodniu. Częściej się topimy niż pływamy :D ale czasami na prawdę dajemy sobie wycisk. Ze względu na intensywność mojego pływania pewnie z wagi niewiele mi ubyło, ale moja skóra jest jędrniejsza i milsza w dotyku :D I poprawia kondycję zwiększając pojemność płuc. Także polecam :D!
30 kwietnia 2011, 22:56
Ja chodziłam w 3 dni w tygodniu na basen, ale wtedy nie miałam jeszcze z czego chudnąć. Więc efektów w utracie wagi nie było