Temat: Zatkane uszy- czy to przez pływanie??

W uchu nie gmeram, cierpliwie czekam na pomysł rozwiązania tego problemu :D Najbardziej właśnie przekonują mnie te środki rozpuszczające bez recepty, ale nie mam z nimi żadnych doświadczeń, także ciężko mi ocenić ich skuteczność. Mieliście może okazję używać czegoś takiego? Kojarzycie może jakąś sensowną markę wartą polecenia?

Wczoraj robiłam konczowanie uszu. Za same konchy płaciłam 17 zł(bo tyle za nie płaci osoba, która mi to robi), nie wiem ile inni biorą za usługę, bo to mi robi siostra, która póki co w zawodzie nie pracuje tylko dokształca się robiąc kursy i ćwicząc na koleżankach. Mój facet też sobie zrobił. Raczej myślę, że jest to jednak prywatnie, jakby nie patrzeć jest to tzn. medycyna naturalna. 

Albo właśnie tak jak ostatnio mój narzeczony, po prostu Ci wyczyszczą. Chyba, że u Was to robi laryngolog, ale u nas rodzinny patrzy i wysyła do zabiegowego :P i pielęgniarka się tym zajmuje. 

znalazłam ulotkę, którą dostałam jak byłam na badaniu słuchu. Preparat nazywa się VAXOL

Wezmę tą opcję pod uwagę jeśli domowo nie uda się tego pozbyć, dzięki! :) @PrzyszlaZona

No coś mi się właśnie obiło o uszy, że składowo jest niezły. Tylko powiem Pani, że ta cena dość wysoka. Sprawdzałam w internecie, że to 30 zł to za 10 ml tylko... Są może jakieś tańsze zamienniki o podobnym składzie?

Składu nie umiem ocenić, ale jest a-cerumen, 17 zł za 40 ml.

Najlepiej będzie jeśli zapytasz farmaceuty.

Pani Iwono, proszę zapytać o voskolix w aptece. Powinien pomóc. Sama swego czasu borykałam się z takim problemem, zresztą również spowodowanym częstymi wizytami na basenie. Zapłaci Pani parę złotych, a ulga bez porównania :)

Dziewczyny, dziękuję za tak liczne odpowiedzi :) Mam nadzieję, że teraz lada dzień problem minie. Jesteście niezawodne! :*