- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 lutego 2015, 10:17
Hej, chciałabym zapytać czy powinnam jeść coś po basenie? Kolację jem godzinę przed basenem a na basen chodzę o 20:45 do 21:30 więc jak wracam jest godzina 22 a nawet po. Wiem, że to źle tak też nic nie jeść ale po basenie jestem taka zmęczona że padam jak mucha zaraz po powrocie i wiem że nie wytrzymałabym kolejnych minimum 2h po posiłku nie zasypiając.
Co radzicie?
A i jeszcze mam pytanie odnośnie czepka do pływania. Cały czas mi się podwijał i w rzeczywistości włosy miałam mokre i musiałam co chwilę się zatrzymać żeby go poprawić. Za mały?Może powinnam kupić jakiś inny...?
21 lutego 2015, 10:38
Czułam, że to Twój temat. . Ja bym nie jadła już nic, jeśli nie jesteś w stanie wytrzymać to lepiej odpocząć niż kazać żołądkowi pracować podczas snu. Co do czepka to wydaje mi się, że faktycznie jest za mały, kup większy. :)
21 lutego 2015, 10:39
Czułam, że to Twój temat. . Ja bym nie jadła już nic, jeśli nie jesteś w stanie wytrzymać to lepiej odpocząć niż kazać żołądkowi pracować podczas snu. Co do czepka to wydaje mi się, że faktycznie jest za mały, kup większy. :)
haha ;D chciałam zapytać dietetyka tylko czat nie był aktywny. ;D No mi się wydawało że to też nie ma sensu jeść i kłaść się spać.
I do tego mam niewymiarowy łeb. ;D
Edytowany przez blekitnykocyk 21 lutego 2015, 10:40
21 lutego 2015, 10:44
U mnie z czepkiem zawsze był cyrk, bo włosów pełno mam na głowie i trudno mi je schować wszystkie w czepek, zawsze jakieś wystawały i wyglądałam co najmniej zabawnie. W końcu zaczęłam materiałowe nosić, i w tym włosy się ładnie trzymały, tyle, że materiałowy przemaka, trudno, ważne, że nie wyglądam jak tania podróbka stracha na wróble :D
21 lutego 2015, 10:46
U mnie też problem z włosami i są bardzo długie. ;/ Albo będę musiała je ściąć żeby suszenie trwało krócej albo szukać dalej odpowiedniego czepka.
21 lutego 2015, 10:52
A miałaś kiedyś krótkie włosy? Jeśli nie to nie rób tego, ja miałam zaraz po przyjęciu (swoją drogą śmieszna sytuacja,miałam włosy do pasa, a jak głupia chciałam zobaczyć jak mikser miksuje ciasto na naleśniki i mi się wmiksowały, a jak mama mówiła by uważać na to to myślałam, że to jakaś bajka jest) nie mogłam patrzeć na swoje krótkie włosy, od tamtej pory tylko końcówki przycinam :D
21 lutego 2015, 11:01
Na basen wieczoram chodziłam przez jakieś 2-3 lata i zawsze coś jadłam po basenie, to jedyny rodzaj aktywności po której odczuwam głód... więc zawsze miałam ze sobą bananka, albo sok owocowy i jeszcze w przebieralni zjadałam... potem do domu i spać...
PS najlepsze są czepki z materiału z gumką - włosy nawet przy czepku gumowym będą mokre, a tu przynajmniej wszystko dobrze się trzyma w czasie pływania
Miłego pływania...
21 lutego 2015, 11:14
A miałaś kiedyś krótkie włosy? Jeśli nie to nie rób tego, ja miałam zaraz po przyjęciu (swoją drogą śmieszna sytuacja,miałam włosy do pasa, a jak głupia chciałam zobaczyć jak mikser miksuje ciasto na naleśniki i mi się wmiksowały, a jak mama mówiła by uważać na to to myślałam, że to jakaś bajka jest) nie mogłam patrzeć na swoje krótkie włosy, od tamtej pory tylko końcówki przycinam :D
hahahaha padłam!
Znaczy ściąć miałam na myśli tak gdzieś do ramion. I nie czułam się źle choć lubię bardzo moje długie włosy. ;p
21 lutego 2015, 11:15
Na basen wieczoram chodziłam przez jakieś 2-3 lata i zawsze coś jadłam po basenie, to jedyny rodzaj aktywności po której odczuwam głód... więc zawsze miałam ze sobą bananka, albo sok owocowy i jeszcze w przebieralni zjadałam... potem do domu i spać... PS najlepsze są czepki z materiału z gumką - włosy nawet przy czepku gumowym będą mokre, a tu przynajmniej wszystko dobrze się trzyma w czasie pływaniaMiłego pływania...
Więc też tak będę robić. I kupię sobie taki z materiału. ;)
Dziękuję.