Temat: Basen w jakiej porze?

Witam ;) mam pytanie - jak uważacie, w jakich porach lepiej chodzić na basen? Rano po śniadaniu czy czy późnym wieczorem jak potem nic się nie je? I ile razy w tygodniu?  teraz w czasie przerwy świątecznej chodziłam codziennie i muszę przyznać że chlor nie jest pomocny dla lubiących takie codzienne przechadzki cera zmarnowana, skóra wysuszona.
Jak sądzicie?
Chodzę prawie zawsze na basen, więc proponuję go po godz 18, 60min pływania i na 30min sauna, oczywiście potem nic nie jeść, jedynie jakiś owoc mały ;) 
ja proponuję 3 razy w tyg basen, a na skórę dobry balsam ;)
wydaje mi się, że i jedna i druga opcja jest dobra, ale ja stawiam na rano :)
Ja mam zamiar się zapisać ,ale wieczorem.;)
Ogolnie jak masz rano czas i napewno będzie Ci sie chciało wczesniej wstawac to i ta pora jest ok.
tylko, że rano pójdziesz, najesz się i nic potem nie zrobisz, a wieczorem przy pływaniu 60min spalisz zbędne kalorie! ;)

poza tym, kiedy pójdziesz wieczorem, rano wstajesz leciutka i w mega dobrym samopoczuciu!

kto dysponuje czasem, oczywiście można i rano i wieczorem ;)

pozdrawiam;)
właśnie to mnie przekonuje z tym wieczornym wyjściem.
Co do porannego basenu plusem dla mnie jest to.. że nie spotkam znajomych miałam iść z rana dzisiaj ale musiałam odespać sylwestra i obudziłam się o 11 (15h snu ) więc o 20 pójdę. Wtopię się w otoczenie
dziewczyny ja właśnie rozmyślam o basenie aby tak ze 3xtyg chodzić... Powiedzcie jakie są efekty? Lecą cm? Gdzie najwięcej? Oczywiscie dietę stosuję
Pasek wagi
nogi ;) przynajmniej u mnie, basen duuużo daje, dorzuć saunę :)

Sarcinka o nogi mi właśnie chodzi! Na serio tak działa? Bo mam problem z odchudzaniem bo u góry jestem w sam raz a nogi mam grube... A bardzo lubię pływać...

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.