Temat: Dlaczego dziewczyny boją się basenu?!

Witajcie. Pływanie to moja ulubiona aktywność. Całe lata trenowałam zarówno z chudszymi jak i pełniejszymi dziewczynami. Teraz chciałam po kontuzji zacząć sobie pływać rekreacyjnie. Niestety ze starymi znajomymi mam nikły kontakt, ze względu na odległość. Z moich nowych znajomych NIKT nie chce dać się wyciągnąc na basen..... A tu, bo jestem za gruba( a wcale gruba nie jest) a tu, bo mam krótkie nogi.... No powiedzcie... Dlaczego wszyscy wolą siedzieć na dupskach niż spędzić popołudnie aktywnie? 
Eh..
wez mi powiedz po grzyba kogos ciagniesz ze soba na basen?

tory nie sa duze, trudno trafic na pusty basen, a Ty sobie bierzesz towarzystwo>?
i poplywac czy powisiec na scienie i pogadac? 


jak trenowas kiedys splywanie, to nawet jak masz przerwe, to jest duzo lepsza od Kasi, ktorá 10lat temu tata uczyl plywania w jeziorze.  laska bedzie sie czuc niekomfortowo. chyba, ze szukasz tla dla swoich wyczynow i porpay samoakceptacji. 


chodze na  dwie plywalnie 3-4 razy na tydzien i czesto spotkam ludzi w roznych wieku i rozmiarze, wiec nie rozumiem tego zdziwienia, ze laski nie plywaja.  w ogole we wrocku jest jakas moda na plywanie. trzeba dobrze kombinowac by trafic na luzniejsza pore. 


Moje koleżanki tez mnie wyciągają ale ja nie potrafię pływać... A nikt mi nie wierzy i myślą ze nie chce iść bo sie wstydze. Po nowym roku zapisuję sie na kurs chce się nauczyć dla siebie i móc wprowadzić nowy rodzaj aktywnosci ;)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.