- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 lipca 2012, 18:59
Słuchajcie mnie wredne vitalianki !
Ood jakiegoś tygodnia cały fitness codziennie wykonuje w moim 1,6 m głebokości basenie bo tak jest milej niż się pocić jak świnia na powietrzu i jest cięzej w wodzie więc mam większą satysfakcję.
ALE mam obawy czy przypadkiem robienie 1000 ćwiczeń w wodzie bez pocenia się nie zepsuje rezultatu ? Czy może po wodzie efekt będzie jeszcze lepszy, a ciało w .h...uj bardziej ujędrnione ?
POMOCY, nie wiem czy to przerwaćczy nie :<
Wogóle zakres moich codziennych ćwiczeń to :
200 nożyc w basenie
150 przysiadóow w basenie
200 agrafek w basenie
15 minut pływania
skręty na talię w basenie
min.15 kilometrów jazdy rowerem po mojej dzielnicy bo mieszkam na ogrzeżach miasta na pagórkach
co 2 dzień EWA CHODAKOWSKA.
Czy to wystarczająca ilość ćwiczeń żeby do 13 sierpnia schudnąć 5 kg ? :<
+ zdrowo się odżywiam, zjadam ok. 1000kcal niecałe bo mam skurczony żołądek po obozie na ktrym nic nie jadłam.
11 lipca 2012, 19:07
11 lipca 2012, 19:10
w basenie na pewno bardziej sie zmęczysz ale tego tak nie odczujesz czyli więcej spalisz , no i przyjemniej. a pocenie niema nic do rzeczy to tylko woda. ja sie prawie wcale nie pocę przy ćwiczeniach a tez sporo schudłam.
No, o wiele przyjemniej, dużo biegam i stwierdzam, że basen wygrywa z bieganiem.
11 lipca 2012, 19:12
11 lipca 2012, 19:14
Bo połowa to wredne suki ? (:Czemu wredne?
11 lipca 2012, 19:14
jeżeli połowa to nie pisz ogólnie "wredne vitalijki". to nietaktowne! po takich słowach nie dziwie się, że połowa jest dla Ciebie niemiła.
Piszę wredne vitalianki gdyż pare z was pokazało mi rogi, dasz mi spokój czy zamierzasz być lepszą, która się pstawi ?
Jak ci nie pasuje to omijaj temat.