5 czerwca 2009, 16:43
900 m z rana dla mnie
![]()
Ile potraficie przeplynac pod woda? Ja dzis sprobowalam pierwszy raz w zyciu:
12.5m (rowniutko pol basenu).Co robic, jak cwiczyc, by dac rade przeplynac caly basen pod woda?
![]()
- Dołączył: 2007-02-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3619
5 czerwca 2009, 18:27
Klara - jest takie cwiczenie starych nurkow, nabieraj i wypuszczaj przez minute powietrze, potem wez go bardzo, bardzo, baaaaaaaaaaaaaardzo duzo w pluca i plyn, plyn, plyn, potem zacznij po drodze wypuszczac troszeczke, troszeczke, jak juz nic nie bedziesz miala to jeszcze plyn - musisz przelamac bariere psychologiczna - czlowiek bez tlenu wytrzyma 2 minuty - a wiec basen w te i nazad!
- Dołączył: 2008-11-26
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 5465
5 czerwca 2009, 21:25
hehehe Hanyz kochana wejz Klary nie podpuszczaj bo jeszcze bedzie ambitna i sie podtopi :D
A tak powaznie to fiu fiu... Jola - podziwiam Cie ;) Wymiatasz kobieto ;D
Dzieki Xawi ze prowadzisz ranking :)
Ja zaczynam walke z sesyjka ale moze jutro sobie na basen zdarze skoczyc ale jak pomysle ze jakies zawalidrogi beda to mnie w tylku szczyka :D
mport url(/themes/default/css/);
- Dołączył: 2007-02-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3619
5 czerwca 2009, 21:34
dodaje dzisiejsze 1500 metrow w 45 minut
Plywalo sie pieknie - nikomu sie juz nie chce chodzic, bo wkrotce wakacje, w zasadzie mialam caly tor dla siebie i dla.... dzieciakow moich szt 2, ale w plywaniu to raczej ja im bylam zawalidroga;-)))
- Dołączył: 2007-02-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3619
5 czerwca 2009, 21:36
acha! Klara, probowala przeplynac basen pod woda - przeplynelam 3/4, ale myslalam, ze sie utopie, jednak swiadomosc, ze nie mam powietrza byla straszna. Ale pamietam, ze gdy bylam mloda, szczupla i piekna, to przeplywalam caly pod woda.
5 czerwca 2009, 21:40
haanyz -- bede tak probowac, dzieki!
musze umiec
przeplynac 33m pod woda za mniej wiecej 2 lata, wiec czasu troche mam
![]()
- Dołączył: 2007-02-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3619
6 czerwca 2009, 20:21
a do czego Ci to potrzebne, Klara? Taka dosc nietypowa umiejetnosc.;-))
- Dołączył: 2008-11-26
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 5465
6 czerwca 2009, 21:37
To pewnie ma cos wspolnego z Oreczkami :D
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
6 czerwca 2009, 23:56
będzie pływać z nimi jako.... żywa przynęta????
brrrr....
wczoraj przepłynęlam 2050 metrów
dzisiaj przepłynęłam 1100 metrów
acha, pobiłam jakiś swój rekord dzisiaj chyba, a może i dwa?
pierwsze 250 metrów zrobiłam w 5 minut !!!
a kilometr przepłynęłam w 31 minut, po dopłynięciu patrzyłam z niedowierzaniem na zegar, czy sie aby nie zapsuł, może chory???
co do pływania pod wodą, to ja zawsze jak płynę żabą od płytszego końca basenu, to płynę pod wodą około 1/3 basenu
czasem tylko, jak mam feeling, to mi sie zdaża dopłynąc do połowy.... pewnie to tylko nastęna blokada psychiczna, ale ja NAPRAWDĘ zaczynam czuć głód tlenowy...
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
6 czerwca 2009, 23:56
ops... zrobiła mi sie za duza czcionka
