Temat: Obciach ?

Zamierzam zacząć chodzić na basen, ale niestety nie umiem zbyt dobrze pływać. Mam 20 lat. Stąd moje pytanie: czy uważacie, że to wstyd wykupić sobie indywidualne lekcje pływania u instruktora ? :D Jak wy pływacie i czy wstydzicie się chodzić na basen ? :)
to ni9e obciach  :)
Nauczyłam się pływać mając 21 lat :) Chodziłam na kurs pływania i było tam całkiem sporo pań starszych ode mnie, nawet w wieku mojej mamy. Więc niczego nie musisz się wstydzić :)

mirabelka32 napisał(a):

A ja uwielbiam pływać i polecam ci ten sport, niema się
wstydzić przecież nie jesteśmy żabami i nikt nie rodzi
z umiejętnością pływania  

Akurat się nie zgodzę - noworodki świetnie pływają, rodzimy się z tym a później przez życie na lądzie nam się zapomina a raczej - myślimy, że nie umiemy ;)


Ale do rzeczy - po pierwsze żaden wstyd, po drugie lepiej umieć niż nie umieć ;)  Na basenie są różne deski i makarony ;) można z tym trenować. Są też grupy, które razem się uczą - może być weselej :)
Ale skoro czas Ci nie pozawala to jak najbardziej instruktor albo instruktorka :)))

U mnie na basen chodzą różni ludzie z różną wagą, tabunów modelek i modeli i spostrzegłam ;)


Pisałyście o wymalowanych lalach. Osobiście uważam, że to nieestetyczne i niehigieniczne i powinno być zabronione. W ogóle uważam, że należy się dostosować do basenowego dress cod`u (wiem wiem hehheeh)  strój powinien być typowo basenowy a nie jakieś bikini ;) i koniecznie czepek i klapeczki.
Zaraz mi powiecie, że to zależy kto co lubi i nikomu nie można zabronić itd. No pewnie, że tak.  Ale są ludzie o których mówi się że mają klasę i takich, którzy jej nie mają ;)
pływam od zawsze, znaczy od kiedy pamiętam
zaliczyłam nawet 2 lata pływania synchronicznego w Palacu Młodziezy

sam sie nauczyłam pływac stylowo
ale to zawsze był "mój" styl, owszem, teoretycznie nie różniący sie od prawidłowego
mialam już około czterdziestki, gdy wykupiłam sobie prywatne lekcje, nie było łatwo, bo dwóch kolejnych instruktorów musiało wyeliminować manieryzmy i złe nawyki

ALE BYŁO WARTO !
zaczęłam pływac znacznie szybciej, dłużej i nie meczyłam sie po pół godzinie
Pasek wagi
Hej laseczki! Byłam i wcale nie żałuję. Jak to się mówi  "Ludzie są różni ale nie ma ideałów" i na basenie też takowych nie zauważyłam hehehehehe.  A tak na poważnie, po prostu weszłam do wody i już nie było mnie widać, wystawała jedynie głowa i to w dodatku w czepku   naprawdę nie ma się czego wstydzić. Jeśli jakiś idiota ktoś skomentuje twój wygląd  to od czego ma się palce ?
A co do wymalowanych lal nie chciałam wywołać wojny światowej na forum, chodziło mi o tego typu Panie które nie pływają tylko siedzą na brzegu, wypinaja klaty, moczą nogi i obserwują dyskretnie czy są w centrum zainteresowania
Dopiero teraz zauważyłam ten temat ;)

Chodzę na basen,na lekcje pływania z instruktorem,a jestem sporo starsza niż zakładająca ten temat vitalijka ;)
Muszę Ci powiedzieć dwie rzeczy:
a) nie ma się czego wstydzić.Brzydkie komentarza na basenie nie zdarzają się wcale (nigdy ich nie słyszałam,a od listopada chodzę 3-4 razy w tygodniu o różnych godzinach) ,a nawet jeżeli ktoś powie coś nieprzyjemnego,to powiedz mi,o kim to źle świadczy: o Tobie,czy o nim ? Ale z własnego doświadczenia mogę Ci powiedzieć,że wszyscy skupiają się,żeby przepłynąć jak najwięcej w wykupionym czasie,żeby nie dopłacać ;)

b)warto wziąć instruktora.O swój wiek się nie martw.Po mnie lekcje ma bardzo urocza pani która jest na emeryturze i zawsze marzyła,żeby się dobrze nauczyć.Trzymam za nią kciuki i muszę Ci powiedzieć,że z lekcji na lekcję idzie jej coraz lepiej ! Instruktor dopatrzy czy masz dobrą pozycję,ułożenie rąk i pracę nóg,przez co od razu uczysz się poprawnej techniki i masz o wiele mniejszą szansę,że zrobisz swoim mięśniom lub kręgosłupowi krzywdę przez złe wykonywanie ćwiczeń pływackich/pływania ;) Jak już załapiesz mocne podstawy,szlifować style można samodzielnie na basenie ;)

Pozdrawiam
Pasek wagi

Zapisując się na kurs byłam pewna że będę tam najstarsza, okazało się że błędnie myślałam :) jestem tam jedną z najmłodszych :) razem uczy się łatwiej, weselej i poznajesz nowe osoby w różnym wieku czyli uczymy się nie tylko pływać :)

 

wg mnie nie:) na nauke nigdy nie jest za pozno

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.