- Dołączył: 2009-09-28
- Miasto: Raj Kobiet
- Liczba postów: 1093
1 listopada 2011, 10:19
Witajcie, chcialam zapytac Was o nurtującą mnie ostatnio rzecz. Chodzilam regularnie na basen, jednak zniechecilo mnie podejscie niektorych osob; chodze tam schudnac, nie szkolic technike plywania, wiec plywam sobie zabka, z glowa nad woda, moze nie do konca umiejetnie... kilka razy ratownik czy osoby plywajace obok staraly sie dawac mi rady, wytykac bledy... nie daly sobie wytlumaczyc ze chce to robic po swojemu :) kiedys tak sie zrazilam, ze wiecej juz nie poszlam. dodam,, ze to zwykly basen szkolny osiedlowy.
Czy Wy tez macie taki problem ? jak sobie z nim radzicie ? a moze tylko ja tak nieporadnie plywam ? :P
1 listopada 2011, 10:22
Pływaj sobie jak chcesz, ale możesz też przyjmować rady innych :)
- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto: To Tu To Tam
- Liczba postów: 8155
1 listopada 2011, 10:23
nie... ja umiem tylko żabką, na plecach i pieskiem :)
sama się wszystkiego nauczyłam. pływam, by dobrze spędzić czas, nie lubie rywalizacji. jeśli ktoś Ci przeszkadza powiedz, żeby zajął się sobą. ja tylko zwykle zajmuję tor, gdzie pływają starsi lub też mniej doświadczeni, żeby tym wyczynowcom, którzy pływają 5 razy szybciej nie przeszkadzać.
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
1 listopada 2011, 10:25
czasem warto wysluchac rad ...bo czasem czlowiek szkodzi sam sobie
np jak na silowi zle trzymasz nadgarstki przy wykonywanu cwiczen ....i sciegna zrywasz
tak samo z plywaniem ...akurat zabka jak sie dlugo plywa to kregoslup pada
Ogolnie tez uwazam ze kazdy plywa jak chce ...i nie zarzilabym sie do takich opini co lubia gadac ja jestem szczurem wodnym i lubie plywac
Edytowany przez sikoram3 1 listopada 2011, 10:25
- Dołączył: 2011-10-29
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 1659
1 listopada 2011, 10:27
nie przejmuj się opiniami innych, ważne, że chodzisz na basen
tak się zastanawiam też, po co oni się wcinają, sama jestem instruktorem pływanie, ale nie wcinam się obcym, jeśli by chcieli pomocy to by zapisali się na kurs dla osób dorosłych
- Dołączył: 2011-04-03
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1624
1 listopada 2011, 10:31
Ja potrafię pływać tylko żabką często chodzę na basen, ale nikt uwagi mi nie zwróci, myślę, że jakby to zrobił moja odpowiedź byłaby tylko jedna: żeby się nie "wtykał".
- Dołączył: 2011-10-31
- Miasto:
- Liczba postów: 129
1 listopada 2011, 10:36
Powiem tak, spędziłam na basenie dość dużo czasu w swoim życiu i z doświadczenia wiem że poprawność techniczna jest w pływaniu bardzo ważna. Nie chodzi tu tylko i wyłącznie o pobijanie rekordów ale o angażowanie odpowiednich partii mięśni i w odpowiedni sposób. To się tyczy każdego sportu. Jeśli wykonujesz jakieś ćwiczenie poprawnie to daje to lepsze efekty a w tym przypadku pewnie po prostu w rezultacie szybciej schudniesz.
Nie powinnaś się przejmować jakimiś uwagami choć pewnie bywają denerwujące (wiem z doświadczenia!). Ja osobiście zawsze starałam sie stosować do uwag ratownika czy taty (choć on sam wody się boi :P ) Wymaga to dużo pokory i ciężkiej pracy ale na rezultaty nie narzekam!
Oczywiście zrobisz jak zechcesz i to co jest zwyczajnie dla ciebie najlepsze bo przede wszystkim powinno Ci to sprawiać przyjemność a nie denerwować :) powodzenia!
- Dołączył: 2011-10-21
- Miasto:
- Liczba postów: 245
1 listopada 2011, 10:48
Weź rady jako dobrą monetę. Czasem trzeba schować dumę do kieszeni i posłuchać ludzi, którzy wiedzą lepiej. Po co robić coś nieumiejętnie, skoro można lepiej ? Może oprócz zrzucenia ciała nauczysz się czegoś pożytecznego ?
- Dołączył: 2011-07-06
- Miasto: Zaragoza
- Liczba postów: 9117
1 listopada 2011, 10:57
Ja również pływam po swojemu, czyli zwykłą żabką z głowa na wierzchu, nikt nigdy nie uczył mnie pływać, dlatego też chętnie przyjmuję wszystkie rady, jednak na krytym basenie czuję się dziwnie kiedy wszyscy zapierniczaja kraulem a ja tworze jakiś swoj styl ;)Ale co tam przestalam sie tym przejmowac ;)
1 listopada 2011, 12:10
plywam tez z glowa na gorze bo boje sie jej zanurzyc.ciezko sie przestawic bo nikt mnie nieuczyl takiego plywania. kupilam sobie niedawno okularki i zakladam je zeby nikt mi oczu nie pochlapal. moj plywa wyczynowo z technika oddechu i nie wtraca sie, ratownik tez nic nie mowil