- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 sierpnia 2017, 16:42
Jak bardzo szalone jest porywanie sie na pol maraton (w pazdzierniku) z moja nadwaga?
Zaczelam biegac troche bardziej na powaznie i z glowa od miesiaca. W pracy ludzie biora udzial w takim biegu na rzecz jednej z fundacji charytatywnej. Zastanawiam sie czy nie startowac zeby dodac sobie wiekszej motywacji. Ale nie chce sie tez porywac z motyka na slonce. Czy dam rade oczywscie zalezy ode mnie, ale jesli bede cwiczyc z planem myslicie, ze mam wystarczajaco duzo czasu na przygotowanie?
Edytowany przez aniloratka 4 sierpnia 2017, 16:42
4 sierpnia 2017, 20:16
Ile jesteś teraz w stanie przebiec? Ja półmaraton (pierwszy i jak na razie ostatni) biegłam po 2 latach regularnego biegania, 3 miesięce się przygotowywałam zaczynając z poziomu 10km. Długie wybieganie raz w tygodniu po 1.5-2-2.5h. Teraz z BMI na granicy normy i nadwagi nie zdecydowałabym się na bieg powyżej 10km.
5 sierpnia 2017, 00:45
a jakie odleglosci biegasz? ja biegam od kilku miesiecy w miare regularnie, i dalej w okolicach 5 km jestem, ale to duzo zalezy z jakiego pulapu startujesz i przy jakim dystansie sie czujesz komfortowo
14 września 2017, 13:16
Wagowo to nie widzę problemu. Sama przebiegłam dwa maratony z nadwagą ponad 15 kg, a widziałam na trasie dużo cięższych zawodników. '
Bardziej obawiałabym się ze względu na brak przygotowania. Jednak półmaraton to nie splunięcie. Warto by jakiś plan przygotowawczy strzelić.
14 września 2017, 14:38
Zdecydowalam sie na 10k :) to jakis tam wysilek, ale nie ponad moje sily. Mysle, ze pol maraton moze za rok?