- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 lipca 2017, 06:51
Hej, chciałabym w końcu zacząć biegać, pół życia mi się to marzy, ale ciągle ,,bałam się'' co ludzie powiedzą...bla bla W końcu czas to zmienić :P
Niestety nigdy nie byłam biegaczem, jestem z tych dyszących po 100 metrach :DD O ile rowerem przyjadę 30km bez żadnego problemu, tak bieganie to dla mnie wyzwanie :)
Czy planu znajdujące się w necie, typu ,,w 30 dni do pełnej godziny biegu'' są dobre dla początkujących? Czy lepiej po prostu zacząć biegać tyle ile będę w stanie i robić to coraz częściej/dłużej??
30 lipca 2017, 09:27
Jestem takim samym typem „biegacza” i nie wyobrażam sobie przebiegnięcia aż 15 minut na raz. :O Dzisiaj był pierwszy dzień i zaczęłam od 3minut biegu przeplatanego 1 minutą szybkiego marszu powtarzanego w sumie 4 razy. Chcę nabrać najpierw trochę kondycji zanim się rozkręcę, pomimo, że to może trwać trochę dłużej niż normalnie. :D
30 lipca 2017, 09:54
Byłam na tym samym etapie kiedyś i zaczynałam od planu na 12 tygodni. Już jakoś po 6-7 wyprzedziłam plan na pełną godzinę biegu. Polecam takie wyzwanie, bo uczy regularności. Ja robiłam cztery treningi w tygodniu i robiłam takie postępy, że choćby nie wiem co, układałam swój plan dnia tak, żeby móc wyjść biegać w konkretnym terminie. :) Polecam i życzę sobie i Tobie, żeby się zmobilizować do biegania, bo to świetna aktywność. :D
30 lipca 2017, 10:31
Ja dlugi czas nie biegalam. Mialam przerwe. Ostatnio na 4treningu mialam 22min nieprzerwanego biegu na poziomie 7,6km. Az sama bylam zaskoczona.
A twoj plan jest jak najbardziej realny:)
30 lipca 2017, 11:00
Na początek proponuje biegać bardzo wolno (taki slow jogging) zadyszka tak szybko nie łapie, dystans nie powala co prawda, ale czas samego biegu można nieźle wydłużyć.
30 lipca 2017, 11:10
ja zaczynalam tak, ze po prostu bieglam ike moglam. Rekord mialam 13km, a czasowo z 2 godziny. Ale nigdy nie biegalam na czadtylko dla przyjemnosci.
30 lipca 2017, 12:51
z planem jest o wiele lepiej
1. masz systematyczność
2. kontrolujesz swój wysiłek
3. po dwóch tygodniach wiesz co masz robić żeby biegać coraz lepiej
4. nie ma nudy i forsowania
30 lipca 2017, 15:38
ja widzialam ten .. ale nadal nie moge sie zebrac :(
30 lipca 2017, 16:18
Ja zaczęłam coś truchtać na bieżni, a potem szaleńczo postanowiłam wziąć udział w biegu na 5km. Pierwszy trening 2km przebiegłam, drugi raz poszło 3,5km bez zatrzymywania, za trzecim razem było 5km, a potem już ten główny bieg, na który się zapisałam. Miałam mega motywację i determinację stąd też udało mi się tak szybko chyba spiąć i zaaklimatyzować. Bieganie jest naprawdę wciągające :) Najważniejsze to utrzymywać jedno tempo i nie robić zrywów oraz starać się nie zatrzymywać, bo potem cięzko powrócić do tempa. Powodzenia!!!
Edytowany przez dola123 30 lipca 2017, 16:19