- Dołączył: 2010-03-03
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 1477
27 lutego 2011, 21:55
W tym miesiącu też biegamy :) Zapraszam stary skład do biegania, ale zapraszamy nowych użytkowników do biegania, wiele osób wam poradzi jak biegać ile itd, jesteśmy już doświadczeni w tej dziedzinie, a więc ustalamy sobie cel na dany miesiąc w tym wypadku jest to marzec, czy to kilometrowy czy czasowy jest to dowolne, najlepiej wybrać realistyczny mniejszy i jak coś pod koniec miesiąca być zaskoczonym że tyle przebiegliśmy :) Waga napewno wszystkim ruszy w dół :) Zapraszam do grupy:
http://vitalia.pl/index.php/mid/89/fid/1034/diety/odchudzanie/group_id/13957
PS. Wysyłajcie prośbę o dołączenie do grupy i do moich znajomych, jak będę miał czas to będzie tabelka, chyba że ktoś się podejmie :)
- Dołączył: 2010-08-26
- Miasto: Czekolandia
- Liczba postów: 2672
28 marca 2011, 09:45
> StatusQwo - ta wypowiedź do której dałeś linka w
> żaden sposób nie zaprzecza mojej teorii. wiadomo
> że im szybciej biegniesz tym spalasz więcej
> kalorii a kalorie to też tłuszcz natomiast jeśli
> masz dużo tłuszczy to w czasie wolniejszego biegu
> spalisz więcej tkanki tłuszczowej a mniej
> węglowodanów i białek. Jak masz dłużo tłuszczu to
> masz wiecej cm w pasie lub w brzuchu lub w udach i
> na tym np mnie zależy żeby pozbyć się tego
> tłuszczu z tych miejsc a zastąpić go mięśniami. Co
> wcale nie znaczy że jak biegasz woniej to spalasz
> więcej kalorii nie to nie jest prawda i ta
> wypowiedż z linka miedzy innymi o tym mówi.
> Natomiast ja z własnego doświadczenia wiem, że
> faktycznie w czasie wolniejszego biegu spala się
> więcej tłuszczu natomiast suma spalonych kalorii
> przy większym wysiłku jest wyższa. Zresztą mój
> pulsometr to potwierdza a kupiony był całkiem
> niedawno. Generalnie rzecz ujmując im szybszy bieg
> tym wiecej spalonych kalorii ale nie wszystkie
> pochodzą z tkanki tłuszczowej ale również z
> węglowodanów i białek.
zgadzam się :)
ja biegam wolno ale dodaje szybsze momenty, aby organizm się nie przyzwyczaił - bo mój jest chyba nadzwyczaj inteligentny SKUBANY!!! ;p
- Dołączył: 2009-09-17
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 898
28 marca 2011, 13:41
Szukam osób chętnych do biegu sztafetowego SZTAFETA GRUPOWA PO POLSCE Co prawda wystartowaliśmy już ale trzeba uzupełniać niedobory i wyrównywać szanse
Gorąco zapraszam
- Dołączył: 2010-12-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 288
28 marca 2011, 15:23
Wracam po pracowitym weekendzie...co prawda nie pobiegałam w sobotę o 6 rano (to raczej nie pora dla mnie), ale za to wczoraj śmignęłam po Rusałce i Strzeszynku 15 km:) No i po tym treningu sprawdzającym, zapisałam się na półmaraton w Poznaniu. Numer startowy przyznany, nie ma już odwrotu;)
Suma km: 76,5 km/120
Dzisiaj jeszcze siłownia, a jutro interwały...w czwartek jakiś spokojny trening, co by się nie zajechać przed niedzielą;)
Dotinka, wracaj do zdrowia, bo niedziela tuż tuż...na ile chcesz biec w ogóle? Ja w okolicy 2h (tzn chciałabym je złamać...)
A tak poza tym, to jeśli potrzebujesz jakiś kontaktów do lekarzy ze specjalizacją sportową (ortopedzi, fizjoterapeuci), to daj znać. Mój chłopak zna chyba wszystkich w Poznaniu i do pewnego czasu był stałym klientem (niestety kontuzje go łapią nader często)...
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
28 marca 2011, 17:04
hej! Dostałam skierowanie na laser+ultradźwięki + magnetoterapię- po 10 zabiegów z każdego. Spróbuję sobie załatwić w kriomedice, może jeszcze przed połówką jakiś zabieg mi zrobią?
Co do czasu staję z grupą na 2:00:00, ale nie wiem czy dam rade. W zeszłym roku poszłam na żywioł, totalnie bez planu, nawet bez zegarka biegłam i się okazało że na 2:06:costam udało mi się skończyć (czas netto).
Teraz chcę pobiec z grupą na 2 godz, ale boję się że nie wytrzymam w tempie 5:39/km przez całe 21km!
Zobaczę w trakcie!
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
28 marca 2011, 20:14
Jutro na 8:10 mam rehabilitację;-) I jeśli da radę, to tak codziennie aż do startu w półmaratonie!
- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4670
28 marca 2011, 23:47
dotinka,
oby pomogło!
u mnie dziś 5,3km - miało być więcej (o kilometr), ale musiałam pędzić do kibelka:)
- Dołączył: 2010-08-26
- Miasto: Czekolandia
- Liczba postów: 2672
28 marca 2011, 23:48
28-03-2011
przebiegłam już
150km - dzisiaj przebiegłam 10km -zostało-10km
jestem już na minusie
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
29 marca 2011, 11:45
> u mnie dziś 5,3km - miało być
> więcej (o kilometr), ale musiałam pędzić do
> kibelka:)
Też mi się to czasem zdarza;-)))
- Dołączył: 2006-08-19
- Miasto: Jaryszewo
- Liczba postów: 260
29 marca 2011, 13:28
Antybiotyk pustoszy mi organizm i są problemy z utrzymaniem pokarmów zatem maleńkie 4km aby nie stracić motywacji.
dziś 4km / ogólnie 66.2km / planowane 80km