Temat: Miesiąc biegania - średnie rezultaty

Witam, zacząłem biegać na początku lutego teraz mija ok. miesiąc od kiedy biegam 4-5 razy w tygodniu po 4-5 km w czasie +/- 28-33 minuty w zależności od dystansu. Przy pomocy aplikacji spalam mniej więcej ok. 520-580 kalorii przy jednym biegu. Jem małe posiłki oraz staram się to robić zdrowo, a rezultatów w wadze nie widać jakiś znacznych. Zależy jaki dzień, jednego dnia jest to taka sama waga a innego 1kg-1.5kg mniej, z kolei następnego dnia znowu może to wrócić do normy więc waga zbytnio się nie zmienia. Co robię źle że to wszystko stoi w miejscu, a może potrzeba jeszcze więcej czasu żeby to wszystko ruszyło. Proszę o opinie i rady.

ja w tym czasie i km.spalam ok 300kcal

Pasek wagi

eweelinaa napisał(a):

Poczytaj sobie o 'no cardio', ewentualnie posłuchaj tego pana, zastanów się czy Twoje małe i zdrowe posiłki przypadkiem nie są głodówką, które razem z bieganiem zajechały Ci metabolizm, a potem idź na siłownię. 

Poważnie? Cardio be? Niby od kiedy :D Angażują one zazwyczaj całe ciało, spala się tłuszcz, poprawia się kondycja... każdy trening jest w jakimś celu;)

Co do policzenia i pójścia czasem na siłownię to się zgadzam ;)

eweelinaa napisał(a):

Poczytaj sobie o 'no cardio', ewentualnie posłuchaj tego pana, zastanów się czy Twoje małe i zdrowe posiłki przypadkiem nie są głodówką, które razem z bieganiem zajechały Ci metabolizm, a potem idź na siłownię. 

Zerknęłam na filmik i musiałam... To porównanie sprintera do maratończyka...;) Rodzaj treningu i wyżywienie maja wpływ na sylwetkę, ale jeszcze większy mają geny. Jeśli chodzi o sprinterów i maratończyków to nie wygląd jest istotny, bo nie trenują dla wyglądu - dziedzinę wybrali ze względu na PREDYSPOZYCJE, które są uwarunkowane genetycznie. Za tym wszystkim idzie inna budowa szkieletu, inny skład włókien mięśnowych, inne proporcje kończyn itepe itede. A tymczasem do wykładziku na temat ćwiczyć cardio czy też nie wrzuca się wciąż ten sam obrazek zawodników na światowym poziomie... Kowalski o posturze klocka na krótkich nóżkach, choćby ćwiczył i całe życie nie będzie miał takich wyników jak smukły Kenijczyk. Ten sam Kenijczyk, nawet jak nie będzie trzaskał maratonów będzie smukły i nie zostanie siłaczem, brzucha też nie będzie miał.

No a pan z filmiku... sądząc po wyglądzie rąk, też na niedobór tkanki tłuszczowej nie cierpi.

Super Mario (nazwisko masz na ramie), lat 49, intensywne cardio przez całe życie, mistrz finiszu z peletonu - wiele lat startów world tourach (21 dni z rzędu po ponad 200 km ścigania). Wygląda tak, jak opowiada pan z filmiku? No dobra, nie biegacz, nie maratończyk, ale... maratończyk nie robi maratonu codziennie.

@Gakure, powinieneś dobrać sposób odżywianie do rodzaju aktywności. Samo "jem zdrowo" nie wystarczy. Trzeba wiedzieć ile się potrzebuje - za dużo nie jest dobre, ale za mało też szkodzi.

Najgorsze co można zrobić to połączenie diety redukcyjnej rodem z przygotowań do startu do zawodów kulturystycznych ze sportami wytrzymałościowymi - te ostatnie wymagają dużo większej podaży kalorii. To co dla kulturysty jest normalnym jedzeniem, dla wytrzymałościowca będzie ekstremalną głodówką.

Kolejna sprawa - jeśli chcesz schudnąć i aktywność dobierasz w tym celu (a nie bieganie dla biegania), to warto się zastanowić, czy akurat tego rodzaju aktywność będzie odpowiednia dla Ciebie. Może warto część biegania zamienić na trening siłowy.

Interwały są dobre ale jeśli, bawiłbyś się w sprint akurat w tym czasie, co trzeba biegać. Musisz wziąć pod uwagę jak dużą masz nadwagę oraz jeśli się orientujesz mięśnie w pierwszym okresie biegania zaczynają zwiększać swoją objętość :) I bardzo ważna jest dieta przy tym... nie sugeruj się moim paskiem na dole - wiem o czym mówię :) 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.