Temat: początki biegania zimą

Hej, ja biegam od początku stycznia (tak postanowienie noworoczne ;) ). Jeśli się odpowiednio ubierzesz czy masz specjalny strój do biegania zimą, to nie widzę przeszkód. Podobno bieganie zimą wzmacnia też odporność...

Biegam z endomondo

Moim postanowieniem noworocznym również było bieganie, ale powiem szczerze, ze wymiękłam :( przeraziła mnie ta minusowa temperatura brrr ale skoro Ty również jesteś początkująca, to ja pewnie też dam radę :)

u mnie sezon na bieganie zaczyna się wrzesień/październik i trwa do wiosny. Tak naprawdę przy -5 jest mi najlepiej, chciaż w tamtym roku zaliczyłam i -15(nigdy więcej jeśli wieje). Latem nigdy nie biegam. Po takim zimowym biegu mam humor dobry do kolejnego razu :) tylko polecam coś na twarz, jakąś chustę odprowadzającą wilgoć, bo mi policzki zamarzają.

Cóż... nie jestem do końca poczatkująca, robię około 9 km w godzinkę. Miałam przerwę od października. Może najpierw zacznij od dłuższych spacerów? Żeby przyzwyczaić się do temperatury. Jak masz rękawiczki, czapkę, i jesteś dobrze opatulona szalikiem to nie odczuwasz zimna. Po kilku minutach biegu robi się ciepło ;)

Mysle, ze w przypadku osoby 100% poczatkujacej lepiej nie zaczynac biegania w zime. Bieganie to oddychanie, kontrola wpuszczania powietrza nosem, wypuszczania ustami. Jesli zaczynasz biegac prawdopodobne jest, ze bedziesz sie meczyc, dostawac kolki i lapac oddech byle jak, a to krotka droga to przeziebienia pluc. No chyba, ze umiesz dobrze kontrolowac oddech i generalnie masz odpornosc na zaziebienia :)

Ja jestem początkująca i zaczełam na sam koniec grudnia. Teraz jest super, już sie przyzwyczaiłam. Biegam i chodzę przemiennie, bo po prostu jeszcze kondycja nie pozwala.

Te filmiki powinny Ci pomoc

Nie radzę zaczynać zimą, jest to bardziej męczące i łatwiej się możesz zrazić do biegania. Jeszcze jest kwestia zatrzymywania się, początkujący biegacze często przechodzą do marszu lub stają, przez to błyskawicznie wychładzają się. Bieganie jest ekstra  ale zima nie jest dobra, do rozpoczynania treningów. Lepiej poćwicz w domu lub na siłowni tak aby wzmocnić mięśnie i zacznij kiedy zrobi się troszkę cieplej. 

A ja bym nie zrazala sie pogoda i biegala. Tylko polecam rozgrzewke w domu aby nie probowac biegac na sztywno bo mozesz dostac kontuzji. do tego ubrac sie w wiele warstw i do dziela :)