© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 listopada 2015, 16:15
pytanie abstrakcyjne bo każdy ma inny tryb dnia ale siedzę i myślę jak ułożyć sobie plan treningowy
Dziś dzień wolny więc biegalam między 8 a 9 - idealna pora bo wstałam sobie o 6 zjadłam i biegalam gdy śniadanie się ułożyło
No i niby widno było, niby ludzie się gnieniegdzie pojawiali to i tak miałam dwie sytuacje - jeden gość zatrabil drugi szedł z naprzeciwka i wyglupial się że też biegnie jak ja ;-) nic groźnego nie boję się ale po zmroku miałabym już inne odczucia.
O której bieganie? Dzień tak krótki, że ciężko jakoś wplesc trening w godziny gdy jest widno. Chyba będę podjeżdża do Łazienek może tam bezpieczniej nawet po zmroku
11 listopada 2015, 16:19
Każda pora jest dobra, absolutnie każda. Tylko od Ciebie zależy kiedy Ci się najlepiej biega, albo kiedy masz czas. Reakcją ludzi przejmuje się na kilku pierwszych treningach, potem w ogóle się na to nie zwraca uwagi. Jeśli Cię to drażni, to słuchawki do uszu - i nie będzie Cię otoczenie rozpraszać.
Miłego bieganka!
11 listopada 2015, 17:40
po zmroku nos odblaski! (Coś mi sie dzisiaj ciocia dobra rada włączyła)
12 listopada 2015, 15:42
Uwielbiałam biegać po Ursynowie - dosłownie wszędzie. Natomiast Żoliborz do biegania jest tragiczny.
12 listopada 2015, 21:06
Ja niby mam przestrzenie wręcz idealne ale jednak po zmroku trochę strach. No nic narazie trzeba się pilnować ścieżek rowerowych a na wiosnę zostawić ciekawsze tereny. Na jutro plan biegania o 5:30 ;-)
