Temat: Efekt biegania

Z jednej strony piszesz że sport jest ok, a z drugiej strony obwiniasz sport za wszelkie problemy, które bardzo często wynikają z fatalnej diety, a sport w tym wypadku jest tylko taką kropką nad i, nie bez powodu mówi się "jesteś tym co jesz" i "70% sukcesu to prawidłowa dieta". To wszystko co podałaś, metabolizm, tarczyca, ciąża itp .... te problemy często przewijają się na forum, i w 99% przypadków problem jest w diecie, nie w sporcie. Jako przykład podałaś dwu godzinny bieg 5x w tygodniu, już po tym wpisie widać że nie masz zielonego pojęcia o bieganiu i o treningu biegowym. 

 A jeszcze co do ryżu i węglowodanów, trochę dziwne że nie ma dla Ciebie różnicy pomiędzy węglowodanami prostymi a złożonymi. Pytałaś o badanie glukometrem po spożyciu ryżu, ja osobiście nie badałam, ale mój partner jest cukrzykiem i tak się składa że ryż czy kasze może spokojnie jeść (potwierdzone badaniem na glukometrze), ale np. ziemniaków już nie, a jedno i drugie to węgle. Oczywiście w ramach zdrowej, zróżnicowanej diety, a nie tak jak Ty podałaś żeby zjadać tylko i wyłącznie jeden produkt bo to ze zdrowa dietą nie ma nic wspólnego, o czym jako "naukowiec" powinnaś chyba wiedzieć.

.

Tak samo jak pewnie jest mase badań na temat tego jak bieganie i ruch w ogóle ma dobroczynny wpływ na zdrowie i na utratę tt. Pewnie ile punktów widzenia tyle badań, i każdy znajdzie takie badanie że poprze to jego teorię. Ty nie biegasz, nie masz o tym pojęcia, nie lubisz tego i dlatego masz takie a nie inne zdanie. Chociaż takie klapki na oczach są trochę dziwne u naukowca. Ja nie lubię siłowni, nie cierpię jej, ale wiem jakie ma zalety i nie neguje jej tylko dlatego że ktoś kiedyś napisał że kobieta nie powinna ćwiczyć siłowo ze względu na hormony i wygląd, a pewnie gdyby poszukać to takie badania by się znalazły.

.

O tym czy badanie jest dobre to można się dopiero przekonać po jakimś czasie, Gdy pojawią się inne badania w tym kierunku, popierające bądź obalające daną tezę, i po iluś tam latach, jak będzie można sprawdzić jaki wpływ dana rzecz/pokarm/czynność ma na człowieka. Więc to że teraz pojawiły się takie a nie inne badania nic nie znaczy. 

Gdybyś biegała, to wiedziała byś jak wyglądają plany treningowe, jak wygląda progres, co jest potrzebne aby uzyskać ten progres, i to zarówno jeżeli chodzi o ćwiczenia jak i dietę. Wiedziała byś co to jest posiłek przed/po treningowy i po co się go stosuje. A nie masz o tym pojęcia. 

Co do spacerów, to nie tędy droga, nie w moim przypadku, to nie da mi takiego efektu jak dobry trening siłowy, biorąc pod uwagę taką samą ilość czasu poświęconą na jedno lub drugie.

Może rosnąć jeśli biega się krótki albo za szybko (tak tak, na chudnięcie powinniśmy swobodnie mówić biegnąc), zwyczajnie tworzą się mięśnie pod tłuszczem.