- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 marca 2015, 08:59
Mam taki problem, dawno czytam jak bieganie zmienia zycie i figure na lepsze i chcialabym od dzis nie lubie od jutra i jutra ...od dzis zaczac tak po 20 min. Dziennie 30 dni. No i moje pyt. Moge tylko wieczorem jak jest zmrok -praca no i...mam odraniczone pole biegu bo miesakam w miescie myslicie ze ogrod na poczatek moze byc az nabiore jakiejs formy? Boje sie, ze nie dam rady ...od razu mam ruch na codzien w pracy ale to cos innego...moze ktos mi cos doradzi?
Dziekuje bardzo...
6 marca 2015, 09:04
Masz zamiar biegać w kółko po ogrodzie? Jak masz duży to jak najbardziej. A co do biegania - zacznij od marszobiegów będzie Ci łatwiej i szybko się nie zdemotywujesz ;)
6 marca 2015, 09:17
Dziei no ogrod taki sobie moze po kilu rundach wyjde na ulice ale boje sie ze nie dam rady....wiec wle pocwiczyc na znanym terenie
6 marca 2015, 09:21
Kiedy ja zaczynam biegać (a wracam do tego raz na jakiś czas :P), to biegnę truchtem, bardzo wolnym tempem. Jeśli czuje, że nie dam rady - przerzucam się na spacer odrobinę szybszym tempem i głęboko oddycham. Jeśli się uda odpocząć i przebiec całą resztę trasy, jest ok, ale jeśli się nie uda, też tragedii nie ma. Próbuję podczas następnego treningu przebiec już całą trasę :)
Spróbuj się przełamać i wybiec w trasę. Nie musi być daleko, nie musi być szybko, ważne, że się zaczęło! :)
I pamiętaj o rozgrzewce na dzień dobry i rozciąganiu po biegu. Pomaga to zminimalizować ryzyko kontuzji :)
Powodzenia!
6 marca 2015, 09:32
ja się nigdy nie rozgrzewam :D
nie ma się czego bać. zacznij od marszobiegów, jak nie będziesz miała już siły biec po prostu rozpocznij szybki marsz. na początek zrób sobie taki test swojej wytrzymałości, żebyś wiedziała na ile jesteś w stanie biec. każdy z nas zaczynał, więc bez obaw :)
8 marca 2015, 22:10
Starzy biegacze radzą najpierw rozgrzewka a na koniec rozciąganie jeśli nie chcesz mieć kontuzji.Kiedyś miałam naciągnięte ścięgno Achillesa i dziekuję bardzo.No i zwróć uwagę na odpowiednie obuwie