© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 lutego 2015, 16:03
Hej :)
Pytanko dla tych, którzy pierwszy półmaraton mają za sobą. Ile się przygotowywaliście się do takiego biegu? Kiedy on nastąpił od waszych pierwszych przygód z bieganiem?
Biegam nie cały rok, w sumie około 12 km. Marzy mi się półmaraton i maraton (oczywiście wszystko w swoim czasie). Wiem, że spora droga przede mną, ale jestem zmotywowana i wiem, że czas sporo tu jest w stanie zrobić. Jestem ciekawa jak to u was było?
10 lutego 2015, 16:14
Jeszcze nie mam za sobą ale też się przygotowuje na mój debiut w półmaratonie pod koniec marca :) Generalnie jestem na etapie wydłużania biegu w weekendy, mam nadzieję, że zdążę chociaż długa droga przede mną.
10 lutego 2015, 16:16
U mnie było tak: klik. Przejście od 12 do 21 może zająć miesiąc, może i pół roku, zależy ile tygodniowo biegasz, ale moim zdaniem rozsądnie nie robić tego szybciej niż w 2 miesiące. Wydłużaj dystans ostrożnie, poszukaj w necie planów na połówkę.
10 lutego 2015, 16:45
A korzystaliście z jakiś planów? Mnóstwo jest ich w internecie, więc może polecacie jakiś konkretny? Ja też planuję przygotowywać się do półmaratonu, marzy mi się w maju pobiec lub na wakacjach, zależy jak mi pójdzie i ile to może u mnie potrwać. Póki co biegam tak dla siebie, zwykle przebiegam z 10km, bo taką mam fajną trasę, ale myślę, że z 12km mogłabym przebiec, nie wiem czy więcej dałabym radę. Dlatego fajnie gdyby ktoś polecił jakiś plan- przetestowany na własnej skórze :)
11 lutego 2015, 12:13
Ja korzystam z planu My asics. Dla mnie bardzo fajny program- dostosowuje plan treningowy do twoich aktualnych możliwości i celów jakie sobie wyznaczasz. I do tego przypomnienia o treningu wysyłane na maila- tak dla zmotywowania
11 lutego 2015, 13:26
Ja też zastanawiam się nad startem w półmaratonie w tym roku. Będzie w czerwcu, więc na przygotowania mam 18 tygodni. Plan treningowy mam z Endo.
Jesienią startowałam w mojej pierwszej dyszce i w sumie to też miałam mase wątpliwości czy podołam. I było super. Chwilowo biegam mniej i kótsze dystanse, ale to głównie ze względu na egipskie ciemności i błoto. Najgorsze, że powinnam się zdecydować teraz i zapłacić wpisowe, bo inaczej nie będe miała bata żeby solidnie robić treningi :).
Na ten rok planowałam poprawić czas na 10 km, ale strasznie mnie kusi ten półmaraton. I boję się czy to jednak nie za szybko. Biegam dopiero od roku.
O, właśnie doczytałam, że Strach przygotował się w 2 tygodnie :). Czyli ja mam masę czasu :)
Edytowany przez mck1603 11 lutego 2015, 13:27
11 lutego 2015, 13:46
No lepiej nie bierzcie ze mnie przykladu w tym miejscu :) Człowiek sie uczy z wiekiem, mialem szczęście ze obylo sie bez kontuzji.
