- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 lutego 2015, 06:53
jaki dystans zeby sie nie przetrenować ? W jakim tempie ? Praktycznie nigdy nie biegałam , no przed ciąża na siłowni marszobieg ... Teraz chce biegać po mojej wsi ale nie chce sie przetrenować i zrezygnować od razu
7 lutego 2015, 07:14
Zaufaj swojemu ciału..biegaj tak szybko jak umiesz...na początek może to być bieg naprzemiennie z marszem. Jeśli dawno nie biegałas to na początek proponuje około 3km w poł godziny:-)
7 lutego 2015, 09:00
Dokładnie, jak pisze DULSKA. Sama poczujesz, czy biegniesz w dobrym tępie (dobre tępo to takie, by soie płuc nie wypluć). Na początek nawet marsz przeplatany truchtem jest dobry. Pamiętaj o dobrej rozgrzewce przed i rozciąganiu po. Bieganie to super sprawa, ale łatwo się do niego zniechęcić na początku. Ja nigdy nie zapomnę swoich pierwszych 2 km biegu, gdy myślałam, że umrę, a po dwóch miesiącach biegałam 10 km bez przerwy. Powodzenia! :)
7 lutego 2015, 09:27
Mam 2 metody:
1. Przebiegnij do jakiegoś punktu (ja na przykład zaczynałam biegałam do sklepu, oddalonego o 2 km)
2. Biegnij do póki nie zaczniesz mieć zadyszki (ale już takiej dychawicy) i wyciągnij chociaż minutę dużej. Potem zwolnij (ale nie stawaj) i odpocznij w marszu.
Edytowany przez Divine_Daisy 7 lutego 2015, 09:27
9 lutego 2015, 08:45
Ja swoje początki miałam takie: na początku wyznaczyłam sobie trasę (nie całe 4 km). Potem wybrałam punkty do których mam dobiec i punkty w których będę iść szybkim marszem. Takich zatrzymań były 3. Potem zmniejszyłam do 2 a potem już do 1 a potem już w ogóle km szły :) Teraz robię około 12 km, może nie w jakimś szalonym tempie, ale frajdę mam z tego niesamowitą :)
Musisz poznać swój organizm :) każdy ma inną wytrzymałość, także zakładaj buty i śmigaj! :) Pamiętaj, że na początku nic na siłę :)