- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 listopada 2014, 20:26
Szukam osób, które tak jak ja chcą zacząć biegać... na poważnie :)
w skrócie o mnie: w 2013 i w 2014 trochę biegałam, nie były to wielkie dystanse, biegałam maksymalnie pół godziny i były to marszobiegi. Moje treningi były tak sporadyczne, że moja forma woła o pomstę do nieba. Jestem początkująca. Moim marzeniem zawsze było wystartowanie w biegu (10km, półmaraton lub maraton), więc planuję wreszcie zabrać się za to na tyle dobrze, aby coś osiągnąć.
cel: 5km, później 10km ciągłego biegu
biegamy: 3 razy w tygodniu
kto się pisze :)?
Edytowany przez 728568858268e2e1c242dd7d193ed8c2 28 listopada 2014, 21:02
28 listopada 2014, 20:37
Ja zaczęłam przygodę z bieganiem w październiku tego roku:) , mam za sobą kilkanaście biegów , ale już podczas 4 treningu przebiegłam ponad 5 km, potem więcej.Na razie dochodzi gdzieś do 8/9km w godzinę. To nie wiem czy się piszę do Twojej grupy. Czy mogę sobie biegać ile chcę i kiedy chcę?:)
28 listopada 2014, 20:38
Szukam osób, które tak jak ja chcą zacząć biegać... na poważnie :) w skrócie o mnie: w 2013 i w 2014 trochę biegałam, nie były to wielkie dystanse, biegałam maksymalnie pół godziny i były to marszobiegi. Moje treningi były tak sporadyczne, że moja forma woła o pomstę do nieba. Jestem początkująca. Moim marzeniem zawsze było wystartowanie w biegu (10km, półmaraton lub maraton), więc planuję wreszcie zabrać się za to na tyle dobrze, aby coś osiągnąć. cel: 5km biegu do czerwca, 10km do grudnia 2015biegamy: 3 razy w tygodniukto się pisze :)?
No co ty? 5 do czerwca, 10 do grudnia? Ja zaczynałam od 3 km 15 września. Teraz już biegam 10km. Zaznaczam, ze wcześniej nie biegałam...to znaczy biegałam ale góra 15-20 minut i było to bardzo sporadycznie. Teraz biegam 3-4 razy w tygodniu. Z pewnoscia wyrobisz się dużo wcześniej z ta 10-tka:-)
28 listopada 2014, 20:47
Mi też się wydaje ,że się nie doceniasz. Dużo szybciej przebiegniesz dystans 10 km , nie potrzebujesz do tego całego roku.
28 listopada 2014, 20:51
to może 10 na czerwiec? niewiele się znam na bieganiu niestety :)
28 listopada 2014, 20:52
Ja do 10 km ciągłego biegu w ciągu godziny doszłam po 3 miesiącach regularnego biegania co drugi dzień. Zaczynałam od marszobiegów, a potem już bieg ciągły i stopniowe zwiększanie dystansu. I na początku też miałam beznadziejną kondycję. Zobaczysz, że pierwsza dyszka stuknie Ci dużo szybciej niż myślisz ;) I nie czekaj do 2015 roku, zacznij biegać od jutra ;)
28 listopada 2014, 20:53
No co ty? 5 do czerwca, 10 do grudnia? Ja zaczynałam od 3 km 15 września. Teraz już biegam 10km. Zaznaczam, ze wcześniej nie biegałam...to znaczy biegałam ale góra 15-20 minut i było to bardzo sporadycznie. Teraz biegam 3-4 razy w tygodniu. Z pewnoscia wyrobisz się dużo wcześniej z ta 10-tka:-)Szukam osób, które tak jak ja chcą zacząć biegać... na poważnie :) w skrócie o mnie: w 2013 i w 2014 trochę biegałam, nie były to wielkie dystanse, biegałam maksymalnie pół godziny i były to marszobiegi. Moje treningi były tak sporadyczne, że moja forma woła o pomstę do nieba. Jestem początkująca. Moim marzeniem zawsze było wystartowanie w biegu (10km, półmaraton lub maraton), więc planuję wreszcie zabrać się za to na tyle dobrze, aby coś osiągnąć. cel: 5km biegu do czerwca, 10km do grudnia 2015biegamy: 3 razy w tygodniukto się pisze :)?
edit. mi też się marzy wzięcie udziału w 10km na początek :) ale to na wiosne dopiero.. przez zime planuje kondycje poprawiać ;)
Edytowany przez Chiii 28 listopada 2014, 20:54
28 listopada 2014, 21:00
dzięki dziewczyny za rady :) zobaczę, jak się uda - u mnie zawsze kolana wysiadają po jakimś czasie, muszę o nie zadbać lepiej. a ten 2015 to nie tak że 1 wstanę i pobiegnę - niemrawo próbuję już teraz :) biegam tylko i wyłącznie w plenerze, bo w domu mam świetne warunki do tego - coś tartano-podobnego ciągnącego się od mieszkania przez 5km. obecnie siedzę na erasmusie w górach i staram się jak mogę, ale ani czasu, ani warunków
29 listopada 2014, 22:00
Szukam osób, które tak jak ja chcą zacząć biegać... na poważnie :) w skrócie o mnie: w 2013 i w 2014 trochę biegałam, nie były to wielkie dystanse, biegałam maksymalnie pół godziny i były to marszobiegi. Moje treningi były tak sporadyczne, że moja forma woła o pomstę do nieba. Jestem początkująca. Moim marzeniem zawsze było wystartowanie w biegu (10km, półmaraton lub maraton), więc planuję wreszcie zabrać się za to na tyle dobrze, aby coś osiągnąć. cel: 5km, później 10km ciągłego biegubiegamy: 3 razy w tygodniukto się pisze :)?
Hej, może przyłącz się do naszego wątku "6-tygodniowy plan Pumy...", na razie jesteśmy trzy, ale biegamy systematycznie. Ja daję radę 3 razy w tygodniu, chociaż mam grafik bardzo napięty:) Mam nadzieję robić 10km do czerwca, bo wtedy w moim mieście jest bieg na dychę - mam takie małe marzenie, żeby w nim wystartować:)
30 listopada 2014, 08:41
dzięki dziewczyny za rady :) zobaczę, jak się uda - u mnie zawsze kolana wysiadają po jakimś czasie, muszę o nie zadbać lepiej. a ten 2015 to nie tak że 1 wstanę i pobiegnę - niemrawo próbuję już teraz :) biegam tylko i wyłącznie w plenerze, bo w domu mam świetne warunki do tego - coś tartano-podobnego ciągnącego się od mieszkania przez 5km. obecnie siedzę na erasmusie w górach i staram się jak mogę, ale ani czasu, ani warunków
Nawet przy słabej kondycji to 10km powinnaś przebiec już po pół roku. Ale ważne aby zacząć z głową, zwłaszcza jak masz problemy z kolanami. zaczynaj od marszobiegów. Oczywiście są osoby które dziś postanawiają że zaczną biegać a jutro robią już 5km w pół godziny ciągłego biegu ale to są wyjątki. Pewnie z 95% osób zaczynających przygodę z bieganiem najpierw ma marszobiegi. Poszukaj w necie, jest masę planów biegowych właśnie dla początkujących.