Temat: Duży kilometraż a brak okresu

Nie dostałam okresu już ponad 1,5 miesiąca. Czy to prawda,że duży kilometraż może spowodować zatrzymanie miesiączki? I od ilu kilometrów tygodniowo tak się dzieje? W moim przypadku to 50 km tygodniowo.

Pasek wagi

patrzac na twój pasek wagi nie dziwie sie ze nie masz okresu , nie szukaj problemów tam gdzie ich nie ma , zaden kilometraz nie jest winny tylko twoja masa ciała , no i cel do osiągniecia '43' kg , powodzenia , oby tak dalej a z okresem bedziesz mogła sie porzegnac..

ewwwulek napisał(a):

patrzac na twój pasek wagi nie dziwie sie ze nie masz okresu , nie szukaj problemów tam gdzie ich nie ma , zaden kilometraz nie jest winny tylko twoja masa ciała , no i cel do osiągniecia '43' kg , powodzenia , oby tak dalej a z okresem bedziesz mogła sie porzegnac..

Pasek jest nieaktualny. Ważę 50 kg.

Pasek wagi

Bardziej bym obstawiała niedożywienie, brak tłuszczy w diecie, fatalne wyniki krwi i totalnie rozwaloną gospodarkę hormonalną.

Kilometrów czego?

Zresztą niezależnie od dyscypliny to na zanik okresu ma to taki sam wpływ jak jazda pociągiem.

Przyczyną jest raczej niewłaściwa dieta, bądź problemy zdrowotne.

kutkutdak napisał(a):

Kilometrów czego?Zresztą niezależnie od dyscypliny to na zanik okresu ma to taki sam wpływ jak jazda pociągiem.Przyczyną jest raczej niewłaściwa dieta, bądź problemy zdrowotne.

Chodzi o bieganie

Pasek wagi

No proszę Cię, gdyby przebiegnięcie 50 km powodowało zatrzymanie się okresu to pewnie połowa biegaczek amatorek miała by z tym problem, nie mówić już o wszystkich sportsmenkach startujących w dyscyplinach biegowych.

Armara napisał(a):

No proszę Cię, gdyby przebiegnięcie 50 km powodowało zatrzymanie się okresu to pewnie połowa biegaczek amatorek miała by z tym problem, nie mówić już o wszystkich sportsmenkach startujących w dyscyplinach biegowych.

Nie chodzi o jednorazowe przebiegnięcie 50 km tylko 50 km tygodniowo przez 10 tygodni. Czytałam kiedyś o tym,że okres może( a nie musi) się cofnąć od dużego kilometrażu stąd moje pytanie. 

Armara napisał(a):

Bardziej bym obstawiała niedożywienie, brak tłuszczy w diecie, fatalne wyniki krwi i totalnie rozwaloną gospodarkę hormonalną.


Nie wiem jak możesz to stwierdzić po jednym wpisie.

Pasek wagi

Jak mogę tak twierdzić? Proste, jeżeli nie masz okresu to są dwie opcje, albo jesteś w ciąży, albo masz problemy hormonalne które najczęściej są spowodowane właśnie fatalną, bardzo ubogą, dietą.
A przebiegnięcie 50km tygodniowo nie doprowadzi do zaburzeń hormonalnych chyba że (tu patrz wyżej) dieta jest do dupy, jesteś na bardzo dużym deficycie kalorycznym z zerową ilością tłuszczy w diecie.

Czyli podsumowując .... masz dietę to kitu (albo jesteś w ciąży).

Armara napisał(a):

Jak mogę tak twierdzić? Proste, jeżeli nie masz okresu to są dwie opcje, albo jesteś w ciąży, albo masz problemy hormonalne które najczęściej są spowodowane właśnie fatalną, bardzo ubogą, dietą.A przebiegnięcie 50km tygodniowo nie doprowadzi do zaburzeń hormonalnych chyba że (tu patrz wyżej) dieta jest do dupy, jesteś na bardzo dużym deficycie kalorycznym z zerową ilością tłuszczy w diecie.Czyli podsumowując .... masz dietę to kitu (albo jesteś w ciąży).


Jeżeli to problemy hormonalne to nie są spowodowane ubogą dietą.Nie mam deficytu, nie chudnę,ilość tłuszczy w diecie ostatnio zwiększyłam,a wcześniej też nie były zerowe.
(W ciąży też nie jestem)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.