Temat: bieganie

lepiej rano na czczo czy wieczorem przed snem?

Pasek wagi

Rano przed śniadaniem szybciej przechodzisz do etapu spalania t łuszczu, niż jak biegasz wieczorem ;p

ja próbowałam i tak i tak :D wieczorem - tak 3h po ostatnim posiłku biega mi się cudownie, mam powera jest super. Dzisiaj biegając na czczo była to dla mnie istna katorga. Więc sama zobacz kiedy Ci bardziej pasuje :P

Zdecydowanie lepiej biega się rano. Wypada jednak zjeść jakiś posiłek, a niekwestionowanym numerem jeden wśród śniadań, jest rzecz jasna bigos. (dziewczyna)

Pasek wagi

Nie ma czy lepiej, czy gorzej. Zależy jak Ci jest wygodnie, kiedy masz najwięcej siły i czasu na trening. A na czczo nie można ćwiczyć, szczególnie rano, bo może wystąpić efekt katabolizmu.

a kiedy widoczne są efekty?

Pasek wagi

ja rano na czczo nie mam siły biegać, więc biegam tylko i wyłącznie po posiłku. A w ogóle najlepiej ćwiczy mi się wieczorem. :D

efekty - defekty, trzeba naprawde  zasuwac by cos bylo widac.

ja polecam abys wybrala sie jako Kibic na zawody biegowe. zobacz ilu tych biegaczy moze pochwalic sie super sylwetka. powaznie, wielu ma mniejsza-wieksza nadwage. i ja tu o miesniach nie pisze, tylko oponkach. widac, ze ktos w formie, nie otyly, ale do atlety sporo brakuje. 

nikt nie wstanie z kanapy i nie poleci na pohybel 21km! minimum  kilka miechow trzeba potrenowac by wystartowac. a sa Panie, w srednim wieku, z nadwaga na oko +10kg, ktore spokojnie biegna i czasami nawet dobiegna (w przyzwoitym jak na amatora czasie). ciekawe, co? ale bezwzglednie prawdziwe i akutalne. 

zeby nie bylo, ze taksuje innych biegaczy. "pacze" w lustro i sama nie wierze, tylko ze ja mam dystans do siebie i wykazuje pewna doze samouwielbienia...;)

przede wszytskim trzeba biegac z glowa,

jak rano, to wypij wode, zjedz banana, zbierz sie, rozgrzewka i wypad

jak popoludniu, to trzeba pamietac o nawodnieniu, uwazac na slonce

a wieczorem trzeba na siebie uwazac. swirow i zboczencow nie brak. a w Polsce, to kobieta wszytskiemu winna, zwlaszcza jak ubierze biegowe legginsy (byla rok temu taka przykra historia z biegaczka....) 

nie wiem, skad to parcie na bieganie? Obejrzyj sobie sylwetki zawodowych biegaczy, sa okropne....

bo bieganie daje radość....żaden aerobik tego nie da

alexbehemot25 napisał(a):

nie wiem, skad to parcie na bieganie? Obejrzyj sobie sylwetki zawodowych biegaczy, sa okropne....

Mi się tam podobają biegaczki :) I biegacze też. 

A samo bieganie daje wymierne efekty :) I głodzić się nie trzeba :) Od biegania 3x w tygodniu aż takim atletą się nie zostanie żeby się można było przyrónać  do zawodowców;P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.