© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 maja 2014, 21:05
Witam
Ostatnio tato kupił mi sportowe buty z Biedronki.Prezentują się tak jak na górze :)
Co o nich sądzicie, nadają się do biegania, ćwiczeń itepe?
Ps. Czytałam o kształtach stopy ( supinator itd ( mogłam się pomylić), no, ale mam tak jakby dwie inne stopy ( odcisk mokrej stopy na gazecie + płasko-koślawe...)
2 czerwca 2014, 09:32
Jeśli nie biegasz dużo kilometrów (tak na 1 trening do 8-10) i nie masz nadwagi to spokojnie możesz w nich pośmigać. Ja przez pierwszy rok biegałam w zwykłych adidasach, ponieważ nie chciałam wydawać kasy jeśli nie miałam pewności ze wciągnie mnie bieganie. Co do wyprofilowania butów...myślę ze na takie rzuty robią neutralne, wiec nawet jeśli masz pronację lub supinację to nie zaszkodzą.
2 czerwca 2014, 09:34
ps. są podobne do moich pierwszych biegowych ników lunarglide
2 czerwca 2014, 13:15
Po moich ostatnich doświadczeniach z butami w zakresie cenowym od 70zł do 450zł.... napiszę tak...
Każde jedne buty, które nie powodują u Ciebie bólu w jakiejkolwiek części ciała są dobre.
Ostatnio czytałam statystyki, jak w ciągu ostatnich lat zmieniał się procent biegaczy ulegających kontuzjom od biegania... i nie ulega on zmianie na przestrzeni ostatnich lat... wniosek... odsetek ten by się zmniejszał, jeśli prawdą by było co piszą producenci obuwia, że ich buty chronią od kontuzji...
Polecam zdrowy rozsądek i dobieranie butów pod swoje upodobania, budowę ciała, sposób biegania, intensywność i możliwości finansowe...
Z czasem jak się naprawdę dużo biega, wybór butów staje się prostszy bo znasz już swoje mocne strony, słabe, technikę biegania itp...
Ja po przebieganiu dwóch par butów postawiłam teraz na mniej amortyzowane i jestem bardzo zadowolona, a mąż odwrotnie - postawił na pełną amortyzację stopy... i też jest zadowolony. Zasady nie ma. po prostu trzeba zbiegać buty i zobaczyć czego potrzebujesz.
