© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 marca 2014, 22:17
Witam, mam dość nietypowe pytanie.Otóż biegam po lasach i ternach gdzie zupełnie nie ma ludzi. Prawie za każdym razem spotykam stada saren i tego typu zwierzęta, ostatnio bardzo przestraszyłam się bo miałam wrażenie że jedna biegnie prosto na mnie, ale naszcescie zmieniła kurs i uciekła, Jak myslicie czy tego typu zwierzęta są niebezpieczne, powinnam zmienic swoją trasę biegania?
Edytowany przez 27 marca 2014, 22:17
27 marca 2014, 22:25
Nie bój się, podziwiaj bo to wyjątkowe :)
27 marca 2014, 22:32
Zazdroszczę odwagi :) Ja nie bałabym się saren, tylko dzikich psów, których u mnie jest pełno :( cała watacha około 8 psów, które nawet cielaki potrafią zagryźć..
Może kup gaz pieprzowy :) Ja dzięki niemu czuję się trochę pewniej. Ale sarn się bać nie musisz :)
27 marca 2014, 22:32
Myślę, że one bardziej boją się Ciebie niż Ty ich. :)
27 marca 2014, 22:36
Sarny są bojaźliwe, ale jak mają młode to kto wie... dziwne, że dzików nie spotkałaś :D
27 marca 2014, 22:39
Dzięki bogu dzika nigdy nie spotkałam, najczęściej są to zające, sarny abo dzikie duże ptactwo
27 marca 2014, 22:40
ze względu na sarny raczej nie,gorzej jak pojawią się dziki
27 marca 2014, 22:41
Sarny są bojaźliwe, ale jak mają młode to kto wie... dziwne, że dzików nie spotkałaś :D
ja raz jak spotkałam dziki (w dodatku poraz pierwszy tam pobiegłam), to dostałam takiego tempa jak nigdy =) he he
27 marca 2014, 22:48
Ja bym raczej zmieniła trasę. Widoki widokami, sarenki sarenkami, ale gorzej jak któregoś dnia spotkasz dziki, wystraszą się i zrobią Ci krzywdę. Przed takim nie uczekniesz, nie ma szans. A połamać kilka kości czy nawet zabić potrafi.
27 marca 2014, 22:50
Raczej bałabym się świra za drzewem:P
