- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 marca 2014, 22:31
Próbuje zrzucić dużo kilogramów i udało się już 4kg .Biegam od dwóch tygodni , 6 dni w tygodniu do 30 minut , rano na czczo i dwa razy w tygodniu uczęszczam na fitness 6o minut. Doszło do mnie , że powinno biegać się co drugi dzień , ale strach mnie ogarnia jak pomyślę , że rano nie pobiegnę a bardziej iż kilogramy wrócą. Czy ktoś może mi poradzić, czy powinnam przestawić bieganie na co drugi dzionek?
25 marca 2014, 22:35
Wydaje mi się, że 6 dni w tygodniu to zdecydowanie za dużo jak na początek.
A tak poza tym ile ważysz? Bo nie przy każdej wadze bieganie niestety jest wskazane.
25 marca 2014, 22:37
Witam ! Ważyłam 88 kg , w chwli obecnej 83 w sumie 5 kg mniej od momentu kiedy zaczełam diete i bieganie.
25 marca 2014, 22:59
Stare przysłowie pszczół mówi: dopóty dzban wodę nosi... Na świat sportu przekłada się to tak: będziesz biegać dalej, minie miesiąc, pomyślisz że jednak wszystko gra i wtedy... [tu zawsze podaję przykład z korytarzem, bo znam go z autopsji] - idziesz spokojnie korytarzem i nagle ból, kontuzja, przerwa. Jak będziesz miała szczęście, to na tydzień, jak nie to na pół roku.
To się nie musi stać, ale policz sobie, czy się opłaca ryzykować. Ja bym nie zaryzykował. Nie przekraczaj 4x tygodniowo ze swoją wagą.
Edytowany przez strach3 25 marca 2014, 23:01
26 marca 2014, 09:02
ale po co się tak katujesz? odchudzanie to długi proces i nie przyspieszysz go biegając codziennie tylko się zniechęcisz i w końcu poddasz. Rób to, co jesteś w stanie robić długofalowo- przez pół roku, rok. Pilnuj po prostu diety