- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 marca 2014, 19:36
dlaczego ludzie sie tak tym podniecaja a jak co do czego dojdzie to narzekaja,ze lydki rosna,ze waga nie spada o cokaman?
warto biegac czy nie i jakie sa Wasze efekty?
21 marca 2014, 19:44
nie znam nikogo, kto biega i waga mu nie spada i kto nie poprawił swojej kondycji i wydolności ogólnej organizmu. mięśnie też jakoś specjalnie od tego nie puchną, bo nie mają jak zwyczajnie - to nie siłownia.
21 marca 2014, 20:14
Ja jestem najbardziej zadowolona z biegania. Jedyny trening gdzie spalam tk. tluszczowa z powierzchni całego ciała. ;-) Biegałam bardzo długo, duże dystanse i łydki mi sie nie rozrosły. Nawet jak ubierałam buty na obcasie mięsnie nie wyglądały jak u jakiegos wyczynowca,a jedynie były ładnie zarysowane. Polecam :)
21 marca 2014, 23:44
Ja biegam i raczej nic mi się nie rozrosło, wręcz przeciwnie. Nogi mam zdecydowanie smuklejsze.
22 marca 2014, 09:22
narzekają ci, którym zapał się kończy ...
też tak uważam albo Ci co oczekują że po niecałych dwóch tygodniach zrzucą sporo.
22 marca 2014, 21:41
też tak uważam albo Ci co oczekują że po niecałych dwóch tygodniach zrzucą sporo.narzekają ci, którym zapał się kończy ...
Smutna prawda. To mit, że od biegania będziemy mieć mięśnie jak pudzian... Bo niby skąd? Mogę wam dać przykład. Zobaczcie sobie jak wyglądają maratończycy. Mają zarys mięśni, ale są bardzo szczupli, a trenują po 20-25km dziennie. A bieganie jest jednym z najlepszych ćwiczeń do spalania tłuszczu, ale jak ktoś oczekuje efektów po kilku dniach to wiadomo... Swojego czasu na bieganiu przez miesiąc zrzuciłem jakieś 10cm z brzucha :)
A co do "podniecania się" bieganiem to powiem tak. Wolę, żeby ludzie chwali się ile przebiegli niż ile to nie wychlali na imprezie...
23 marca 2014, 11:03
Myślę, żę ludzie się tym podniecają, bo to nie kosztuje tak dużo, jak karnet na siłownię, czy na fitness, jedynie co to buty kupić i można biegać kiedy się chce i ile się chce i gdzie się chce. Do tego nie jest to szczególnie trudne - ot cała filozofia, tak sądzę.
Jak dla mnie to bieganie, jak każda intensywna forma ruszania się, daje lepszą kondycję, samopoczucie i poprawia wygląd.